Mniejszy podatek, większy zysk

Fot. Sławomir Mielnik
Stawki muszą być niższe, żeby handel był opłacalny - uważa, podobnie jak inni kupcy, pani Woźnica z opolskiego Cytruska.
Stawki muszą być niższe, żeby handel był opłacalny - uważa, podobnie jak inni kupcy, pani Woźnica z opolskiego Cytruska. Fot. Sławomir Mielnik
W czerwcu kupcy z Cytruska mogliby wnosić już niższe opłaty - uważa się w ratuszu. - To zbyt optymistyczna prognoza - twierdzą niektórzy handlowcy.

W tym miesiącu miną trzy lata działalności targowiska Cytrusek. Prawie od samego początku kupcy ze straganów żądali od miasta zamienienia im opłaty targowej na podatek od nieruchomości. Z wyliczeń wynikało, że dzięki temu będą płacić za handlowanie znacznie mniej.

Teraz prowadzenie czterometrowego straganu kosztuje około 400 złotych miesięcznie. Po wprowadzeniu podatku może to być tylko 150 złotych rocznie (plus 55-groszowy miesięczny czynsz za dzierżawę metra kwadratowego straganu)
- Do końca nie wiemy jeszcze, jaka będzie suma ostateczna. Zależeć ma ona od wyceny straganu, która w poszczególnych przypadkach może być inna - mówi Arkadiusz Rył z Cytruska. - Być może przyjdzie nam także płacić za teren wokół straganów, czyli przyjścia. Liczymy jednak, że i tak będą to znacznie nisze opłaty niż dotychczas - dodaje.
Jak poinformował nas Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta Opola, kupcy muszą przedstawić dokumenty zaświadczające o wartości ich straganów. - Mogą to być faktury budowlane. Bez tego nie można naliczać podatku od nieruchomości - dodał.

Szczegóły operacji ustalało z miastem Stowarzyszenie Kupców z Cytruska. - Zebranie dokumentów i ustalenie wartości nie będzie sprawą łatwą ani szybką - dodaje Arkadiusz Rył, przedstawiciel Stowarzyszenia.
Jeśli kupcy złożą dokumenty w kwietniu, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby w czerwcu wnosili już nową opłatę.
Handlowcy uważają jednak, że tak szybko sprawy nie uda się przeprowadzić. - Jak znamy życie, konieczne będzie uzupełnienie dokumentacji. Jak wszystko się zakończy w tym roku, będziemy zadowoleni - dodają.
Właściciele ponad 200 straganów płacili do tej pory ponad 4 zł za metr kwadratowy. Obniżenia opłaty chcieli, ponieważ uważają, że przy takich stawkach handel na targowisku staje się nieopłacalny. Każdy kupiec zapłacił też za budowę swojego straganu (średnio ok. 7 tysięcy złotych).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska