Wyszli na chwilę, wrócą po trzech miesiącach

Lod
Handlujemy w kurzu i pyle - mówią kupcy z targowiska Centruś w Opolu. Wszystko przez to, że nie dokończono remontu płyty placu targowego.

Nie będzie handlu

Nie będzie handlu

Kupcy poinformowali wczoraj, że w piątek z powodu pogrzebu Ojca Świętego nie będą w Opolu handlowali. - Należyte przeżycie tego dnia jest ważniejsze do zysków - powiedział nam Grzegorz Hanusek z targowiska Centruś. Podobnie nieczynne będą targowiska Cytrusek i Centrum przy ul. Dubois.
- Nie zmuszamy kupców do zamykania w tym dniu straganów - poinformował nas Robert Macierzyński, kierownik miejskich targowisk. - To ich osobista decyzja. Nasz inkasent przyjdzie na targowiska. Jeśli nikogo tam nie będzie, po prostu nie pobierze opłaty - skwitował.

O rozpoczęciu remontu pisaliśmy pod koniec ubiegłego roku. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia kupcy poprosili o niespełna miesięczną przerwę w remoncie. Prace zostały przerwane. Do dziś ekipy budowlane nie wróciły na plac.
Na pozostawionej bez naprawy pustej części targowiska hula teraz wiatr, wzniecając tumany kurzu. - Aby jakoś funkcjonować, wylewamy na ubitą ziemię wodę. Mniej się kurzy - tłumaczy jeden z kupców na targowisku.
Remont prowadzi Miejski Zakład Komunalny. - Zwracaliśmy uwagę na ten problem jego pracownikom - dodaje Grzegorz Hanusek, jeden z szefów tamtejszego stowarzyszenia kupców.

Dariusz Bajno, prezes Zakładu Komunalnego, przyznał, że otrzymywał, także z ratusza, pytania o wznowienie remontu. - Pod koniec stycznia mieliśmy wrócić na plac, ale wówczas zaczęła się sroga zima. Prace wstrzymaliśmy. Do świąt wielkanocnych nie było okazji do ich wznowienia. Zaczniemy w przyszłym tygodniu - zapowiada.
To cały czas pierwszy etap remontu, który polega na wymianie starych straganów oraz remoncie nawierzchni. Według prezesa pracownicy zakładu, nie mogąc zimą remontować nawierzchni, przygotowywali nowe stragany. - Skończymy w ciągu dwóch miesięcy - zapewnia szef Zakładu Komunalnego.

W tym roku planuje się wykonanie drugiego etapu remontu, czyli remontu nawierzchni pomiędzy pawilonami od strony głównego wejścia i montowania ścianek ognioodpornych między sklepami. Za cały remont Zakład Komunalny ma zapłacić około 250 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska