Staruszek most się zepsuł

Skąd ten problem
W MZD podkreślają, iż w ubiegłym roku, gdy sprawdzano stan przyczółków, nie było z nim i najmniejszych problemów. Skąd zatem taka nagła zmiana? Jak się okazuje, winien jest nie tylko wiek przyczółków. Przyczyn może być kilka. Pierwsza: ostra, zmienna zima, która spowodowała wypłukanie zaprawy. Druga: niski stan wody w Młynówce i nadmierne wysuszenie się fundamentów, które tego nie wytrzymały. Wreszcie trzecia: przejazd jakiegoś ciężkiego samochodu lub autobusu. - Mam za mało danych, aby tak spekulować - oceniał wczoraj Bradecki. - Może być tak, że wszystkie te prawdopodobne przyczyny się na siebie nałożyły i stąd mamy kłopot. Trzeba jednak poczekać na efekty ekspertyzy.

Most Zamkowy to ten, którym opolanie przekraczają lub przejeżdżają kanał Młynówki, idąc z Rynku w kierunku urzędu wojewódzkiego. Od kilku dni można zobaczyć robotników pracujących przy wzmacnianiu przyczółków.

Ich fatalny stan wyszedł na jaw niedawno, gdy Miejski Zarząd Dróg robił przegląd wszystkich mostów.
- Nie przewidywaliśmy tych prac - przyznaje Jerzy Bradecki, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu, który był zaskoczony, gdy zadzwoniliśmy do niego w tej sprawie. - Nie ma jednak powodu do niepokoju. Most nie będzie zamknięty dla ruchu. Na całe szczęście, jeżdżą nim tylko samochody osobowe i dlatego poddawany jest dużo mniejszym obciążeniom niż inne obiekty.
Mimo to urząd już zlecił częściowe umacnianie przyczółków, a także wykonanie ekspertyzy oceniającej ich stan techniczny.
- Dopiero po jej otrzymaniu (to może się stać za kilkanaście dni) będę mógł powiedzieć, jaką techniką wykonamy całość prac i ile to będzie kosztować - twierdzi Bradecki.

MZD chciało w tym roku wyremontować częściowo most, ale nie planowało w swoim budżecie prac przy przyczółkach.
- Cóż, tak to jest, zawsze zdarzają się takie niezaplanowane wydatki. Ten remont trzeba koniecznie zrobić w tym roku - komentuje Bradecki.
Przypomnijmy, że obecnie ratusz remontuje już most Piastowski. W katastrofalnym stanie są jeszcze wiadukty na Struga i przy Ozimskiej oraz przy Wschodniej. Do tej pory nie wiadomo, za co i kiedy miałyby się rozpocząć budowy nowych obiektów.