Władzy się poprawiło

TYLE ZARABIALI PRZED I PO PODWYŻCE
Ryszard Zembaczyński, prezydent
9929 zł - bez zmian

Arkadiusz Karbowiak, wiceprezydent
8555,98 - 8853,68 zł

Janusz Kwiatkowski, wiceprezydent
8838.40 zł - 9047,60 zł

Stanisław Ciepły, wiceprezydent
8834 zł - 9042,40 zł

Jolanta Cisek, sekretarz miasta
7513,60 zł - 7709 zł

Anna Jędrzejak, skarbnik
8514 zł - 8722,40 zł

Najwięcej - bo po około 200 zł - dostali ci, którzy mają największe podstawy pensji, czyli wiceprezydenci, skarbnik i sekretarz. Dla porównania - inspektor o podstawie np. 2 tys. zł otrzymał więcej o około kilkudziesięciu zł.

- Wzrost wynagrodzeń o wskaźnik inflacji dotyczy wszystkich urzędów administracji publicznej: wojewódzkiego, marszałkowskiego oraz miasta Opola - zastrzega Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta. - Waloryzacja nie jest naszym pomysłem, a wynika z rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego zasad wynagradzania pracowników samorządowych. Jej wysokość waha się od ok. 45 do 297 zł brutto.
- Radni zgodzili się na nią, podejmując uchwałę o tegorocznych wydatkach budżetu miasta - przypomina Jolanta Cisek, sekretarz miasta.
Ratusz nie ma jeszcze analizy, pokazującej łączny koszt podwyżek, ale w ubiegłym roku taka sam operacja spowodowała rocznie większe koszty o około 350 tys. zł.
Przypomnijmy, że to już trzecia podwyżka uposażeń urzędników od czasu, gdy prezydentem został Ryszard Zembaczyński. Jak wynika z przepisów, podwyżka mogłaby objąć także prezydenta, którego zastępcy - na skutek działania przepisów - zarabiają już niewiele mniej niż on.
- Nie ma tematu podwyżki dla prezydenta - uciął w piątek Pietrucha i dodał: - Patrząc na wynagrodzenie kierownictwa warto pamiętać, że wiąże się ono z olbrzymią odpowiedzialnością za majątek gminy, którego wartość wynosiła w 2003 roku ok. 1 mld zł i prawidłową realizacją budżetu zaplanowanego na 500 mln.