Żeby krwi nie było mniej

Bim
Co wtorek, w godz. 11.00 - 17.00, na placu Wolności w Opolu czeka na krwiodawców specjalny ambulans. Będzie tak do końca października.

Akcję wtorkowych poborów krwi w centrum miasta Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu rozpoczęło przed dwoma laty.

- W sumie we wszystkie wtorki od maja do października 2004 roku przez stojący na placu Wolności ambulans przewinęło się 725 dawców. Razem oddali 360 litrów krwi - informuje dr Marek Dryja, dyrektor RCKiK w Opolu. - Rok wcześniej, kiedy ruszyliśmy z akcją, odnotowaliśmy o 20 procent mniej i dawców, i zgromadzonej od nich krwi.
W ambulansie krew pobierana jest na dwu stanowiskach. W każdy wtorek ubiegłego roku odwiedzało go średnio 30 krwiodawców.
- Jeśli powtórzymy zeszłoroczny wynik, będziemy zadowoleni - mówi dr Dryja. - Dawców, którzy zdecydują się pozostawić krew w ambulansie, będziemy nagradzać różnymi niepodziankami, na przykład zafundujemy im lody w pobliskiej cukierni.
Podobnie jak w poprzednich dwóch latach, akcja wtorkowych poborów krwi na placu Wolności zakończy się Wielką Opolską Wampiriadą.

- Chętnym do oddania krwi przypominam, iż do dyspozycji mają nie tylko ambulans. Codziennie od 7.00 do 15.00 krew pobieramy w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ulicy Kośnego 55 w Opolu - zauważa dr Dryja.
Obecnie w kraju brakuje wszystkich grup krwi z RH (minus).
- W Opolu i w całym regionie aż tak źle z RH minusami nie jest, ale lepiej dmuchać na zimne. Krew możemy trzymać przez 42 dni. Żadna ilość, zwłaszcza przed latem się nie zmarnuje - twierdzi dr Dryja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska