Nowa wizja miasta

Koniecznie zobacz studium!

Koniecznie zobacz studium!

Od dziś do 10 sierpnia dokument może oglądać każdy opolanin, w budynku Urzędu Miasta Opola na placu Wolności. Urzędnicy czekają także na wszelkie uwagi i sugestie. Publiczna dyskusja nad zapisami, na którą może przyjść każdy, odbędzie się 5 i 27 lipca o 15 w sali im. Karola Musioła.
W październiku studium ma się zająć rada miasta. To ostatecznie radni zadecydują o kształcie dokumentu.

Prace nad studium trwały rok. Wczoraj urząd miasta zaprezentował efekty. Przygotowano pięć potencjalnych lokalizacji hipermarketów: ulica Ozimska (Tesco), rejon ulicy Arki Bożka, przy ul. Partyzanckiej naprzeciwko hali Makro, przy ulicy Niemodlińskiej (baza Zieleni Miejskiej) oraz przy ul. Wrocławskiej (Auchan).
Studium przewiduje także powstanie nowego cmentarza w Groszowicach. Zlokalizowany byłby tuż obok trasy kolejowej Opole - Katowice.
- Trzeba o tym myśleć, bo nekropolia na Półwsi zapełni się za pięć lat - tłumaczyła Małgorzata Maśko-Horyza, naczelnik Biura Urbanistycznego.

Osiedla wielorodzinne przewiduje się m.in. w rejonie Gosławic, Półwsi. Domy jednorodzinne będzie można budować m.in. w Wójtowej Wsi i Groszowicach. Pomyślano także o miejscu dla luksusowych rezydencji w rejonie Wróblina i Bierkowic.

Fabryki mają być budowane na terenie Metalchemu, w rejonie ulicy Wschodniej i w okolicach obwodnicy północnej.
Studium planuje budowę w Opolu aż 13 mostów i wiaduktów oraz całkowite wykluczenie z okolic Rynku ruchu aut. Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta, przypomina: - Dziś studium to projekt do dyskusji, chcemy do niej zaprosić opolan.

To dobry fundament

Ryszard Zembaczyński,
prezydent Opola:
- Dokument powstawał rok w biurze urbanistycznym. Czekamy na niego z utęsknieniem, bo bez niego nie można planować przyszłości miasta, a utrudnione są także rozmowy z potencjanymi inwestorami, którzy pytają o konkretne tereny. Z pewnością dokument wzbudzi szereg dyskusji, ale to dobrze. Studium wyznaczy naszą politykę na wiele lat. Warto więc o nim rozmawiać.

Maciej Mazurek,
członek komisji opiniującej studium:
- To dokument, który można przyrównać do fundamentu w polityce przestrzennej miasta. Miejska komisja urbanistyczna zaopiniowała go pozytywnie, ale ja sam nie jestem nim zachwycony, bo powstawał bardzo szybko. Z drugiej strony dokonano w nim już pewnych zmian i teraz studium jest do zaakceptowania. Jestem pewny, że pomoże ono w planowaniu rozwoju Opola.