Bukiet w prezencie

Fot. Sławomir Mielnik
Najdziwniejszy kwiatek? To gałązka bawełny. Angelice pokazała ją Maria Piontek, kierownik kwiaciarni Gerbera.
Najdziwniejszy kwiatek? To gałązka bawełny. Angelice pokazała ją Maria Piontek, kierownik kwiaciarni Gerbera. Fot. Sławomir Mielnik
Przez ponad trzy godziny 12-letnia Angelika Śliwka poznawała tajniki pracy w kwiaciarni. Dziewczyna w przyszłości chciałaby mieć taki zakład, więc wizyta była dla niej ogromnym przeżyciem

Czekamy na zgłoszenia

Czekamy na zgłoszenia

Dzięki naszej akcji "Spełniamy marzenia" chcemy pomóc naszym Czytelnikom w spełnieniu najbardziej skrytych i fantastycznych marzeń.
Jeżeli macie Państwo niezrealizowane plany, kontaktujcie się z nami. Jeżeli Państwa dzieci bądź wnuki o czymś marzą, zróbcie im niespodziankę i napiszcie bądź zadzwońcie. W sprawie marzeń dzwońcie do nas pod nr tel. 44 32 598, piszcie na adres: [email protected]

Podczas odwiedzin w kwiaciarni dziewczyna poznała zaplecze zakładu, wszystkie nazwy kwiatów i co najważniejsze - nauczyła się układać bukiety. Z trzech własnoręcznie zrobionych jeden wzięła sobie do domu.

W spełnieniu marzenia 12-latki z Wawelna pomogła nam Zieleń Miejska, właściciel kwiaciarni "Gerbera", która mieści się przy pl. Kopernika. Angelika czuła się w kwiaciarni jak prawdziwy gość.
- Z przyjemnością pokażę ci, jak wygląda praca w naszym zakładzie, oraz jak układa się bukiety - powitała dziewczynę i jej mamę Maria Piontek, kierownik "Gerbery". Wizyta zaczęła się od poznawania wszystkich kwiatów. Oprócz takich znanych roślin jak róże, storczyki czy kaktusy Angelika poznała igłę Kleopatry, różne kwiaty australijskie, a nawet... gałązkę bawełny. Jednak najciekawsze było robienie wiązanek.

- To nie było takie trudne, jak mi się wydawało. Udało mi się ułożyć trzy bukiety, a jeden dostałam w prezencie - powiedziała po trzygodzinnej wizycie w kwiaciarni szczęśliwa dziewczyna. - Było bardzo fajnie, a panie w kwiaciarni są bardzo sympatyczne. Chciałabym kiedyś pracować w takim zakładzie.
- Córka bardzo przeżyła tą wizytę i jest niezmiernie zadowolona - dodała Dorota Śliwka, mama Angeliki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska