Pasieka nadal zaparkowana

Fot. Maciej Haraziński
Tak wczoraj około godziny 12 wyglądała uliczka na wale, biegnąca w kierunku mostu na wyspie Bolko. Na pozostałych ulicach Pasieki był spokój, bo potencjalnych gości zoo odstraszyła ulewa.
Tak wczoraj około godziny 12 wyglądała uliczka na wale, biegnąca w kierunku mostu na wyspie Bolko. Na pozostałych ulicach Pasieki był spokój, bo potencjalnych gości zoo odstraszyła ulewa. Fot. Maciej Haraziński
Na razie urzędnicy mają trzy pomysły na rozwiązanie problemu z parkowaniem na wyspie. Kiedy wprowadzą je w życie? Nie wiadomo. Podpowiadamy: zróbcie to jak najprędzej.

Do sprawy parkowania na wyspie Pasieka będziemy wracali co tydzień. W każdy weekend sprawdzimy,
czy coś się tam zmieniło, a w poniedziałek będą Państwo mogli o tym przeczytać w "NTO".

W weekendy wszystkie tamtejsze uliczki zastawione są samochodami. Goście, którzy przyjeżdżają do ogrodu zoologicznego, właśnie tam zostawiają swoje pojazdy. Nie zważają na zakazy zatrzymywania i postoju. Samochody są wszędzie: na trawnikach, pod bramami wjazdowymi i w zatoczkach. Mieszkańcy wyspy przeżywają trudne chwile. Nie mogą wjechać i wyjechać ze swoich posesji, nie mówiąc już o weekendowym odpoczynku.
- Mam wrażenie, że naszych próśb o uporządkowanie wyspy nikt nie słucha - mówi Alicja Kowalska, mieszkanka wyspy.
Ostatni tekst w "NTO" dotyczący tych problemów pojawił się we wtorek. W piątek o godzinie 15 prezydent zwołał naradę służb odpowiedzialnych za porządek i bezpieczeństwo w mieście.
- Mamy trzy pomysły na rozwiązanie tego problemu - mówił po spotkaniu Mirosław Pietrucha, rzecznik prasowy prezydenta. - Potrzebujemy jednak czasu, żeby je wprowadzić w życie.

Pomysł 1:
Ograniczenie ruchu na wyspie.
Urzędnicy zamierzają policzyć wszystkie miejsca parkingowe, które są wyznaczone na Pasiece - teren od wiaduktu kolejowego nad ul. Powstańców Śląskich do mostu prowadzącego na wyspę. W weekendy będzie mogło tam wjechać tylko tyle samochód ile jest miejsc postojowych. Resztę straż miejska ma odsyłać na parking pod Toropolem.
- Nie mogę powiedzieć, czy tak już będzie od następnego weekendu.
Na pewno wcześniej o tym powiadomimy - mówi Mirosław Pietrucha.
Pomysł 2: Udostępnienie nowego
mostu od strony Krapkowickiej.
Zanim to nastąpi, trzeba otworzyć ulicę Parkową prowadzącą od mostu do ulicy Spychalskiego. W tej chwili przy moście stoi zakaz wjazdu, a ulica Parkowa jest bardzo wąska - kierowcy mieliby problem z mijaniem się na tej drodze.

Pomysł 3: Parkowanie przed
i za nowym mostem.
Podczas budowy jazu (na którym powstał nowy most) przygotowano kilka miejsca parkingowych. W tej chwili są one bezużyteczne.
Można by również znaleźć miejsce do parkowania przed mostem. Wcześniej jednak trzeba przygotować zjazd z ulicy Krapkowickiej w kierunku mostu. W tej chwili jest tam podwójna linia ciągła i zakaz skrętu.
- W przyszłym tygodniu (od red.: rozmawialiśmy w piątek) sprawdzimy, czy można tam zmienić organizację ruchu. Na razie trudno mi powiedzieć, kiedy i który z tych projektów zostanie wprowadzony w życie - mówi Mirosław Pietrucha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska