Po naszym zeszłotygodniowym tekście przeniesienie uciążliwych kubłów na śmieci, które stały tuż pod oknami domów, okazało się możliwe, choć wcześniej mieszkańcy nie mogli się tego doprosić. W zeszłym tygodniu na spotkaniu przy feralnych pojemnikach nowe miejsce dla śmieci obiecał im Grzegorz Ptak, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej
w Niemodlinie.
- Sprawdziliśmy na mapkach; największy kontener można przesunąć w górę ulicy Kilińskiego, w miejsce gdzie stoją już inne pojemniki - mówił na spotkaniu dyrektor Ptak. - To oznacza, że droga do niego będzie dłuższa, ale skoro ludzie tego oczekują, przestawimy kubeł.
Zniknąć muszą też dwa mniejsze, należące do sąsiedniej wspólnoty. Kilkunastoosobowa grupa mieszkańców, którzy przyszli w zeszły czwartek na spotkanie, nie kryła satysfakcji.
- Chcieliśmy, by sprzed naszych okien zniknęły wszystkie śmieci, ale zadowala nas usunięcie największego kontenera, bo to z nim były największe problemy. Mieszkamy w centrum miasta, może teraz przed naszymi domami będzie większy porządek - mówił Piotr Matusiak, jeden z mieszkańców.
- A te pojemniki do segregacji, które muszą tu zostać, najlepiej zamienić na lepsze i ładniejsze "dzwony" - apelowali mieszkańcy.
- Zastanowimy się nad taką możliwością - obiecał dyrektor Grzegorz Ptak.
Według jego zapowiedzi kontener znajdzie się na nowym miejscu w najbliższy wtorek, bo wtedy firma wywożąca śmieci będzie mogła go przestawić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?