Nocna ewakuacja akademika Pryzma w Opolu

fot. Mario/ratownictwo.opole.pl
fot. Mario/ratownictwo.opole.pl
Ze swoich pokoi musiało wyjść 280 osób. Powodem środowej (3 grudnia) akcji strażaków przy ulicy Mikołajczyka był głupi żart - ktoś włączył alarm przeciwpożarowy.

W akademiku były rozbite dwa włączniki alarmowe zamontowane na ścianach wewnątrz akademika. Na miejscu - około godz. 22.45 - prócz strażaków pojawiła się także policja.

Jak udało nam się dowiedzieć nie było to pierwszy taki fałszywy alarm w opolskich domach studenckich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska