Firma przewozowa Luz oskarża MZD, ze nierówno traktuje przewoźników

fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik
Miejski Zarząd Dróg odmówił przewoźnikowi wydania pozwolenia na zatrzymywanie się na przystanku przy ul. 1 Maja 9. Stanisław Tyka, dyrektor MZD tłumaczy, że przystanek jest "przeładowany" i zgody nie będzie. Do sporu przyłączył się się Sławomir Brzeziński, radny.

- Kolejne autobusy mogłyby w tym miejscu spowodować gigantyczne korki - tłumaczy Stanisław Tyka.

- Nie może być tak, że prezydent i jego służby rzucają kłody pod nogi firmie, która przewozi dziennie po 1000 osób. Zwłaszcza, że tyle mówi się o promowaniu środków publicznego transportu, żeby właśnie odkorkować centrum. Jeśli tak postępują władze miasta to pytam w czym interesie działają - twierdzi Sławomir Brzeziński.

- Je swojego zdania nie zmienię. Poza tym nawet nie otrzymałem od Luzu żadnego odwołania. - mówi Tyka. - Jeśli będą próbowali coś załatwić z radnym Brzezińskim droga wolna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska