Skargę do SKO skierowali mieszkańcy ulicy Maków sąsiadującej ze stadionem. Część z nich uważa, że rozbudowa stadionu utrudni im życie. W ich ocenie podczas meczów zrobi się jeszcze głośniej, przybędzie też aut, dla których już teraz nie ma miejsca na wąskich ulicach dzielnicy Kwiatów.
Mieszkańcy oprotestowali tzw. decyzję środowiskową, bez której nie można wydać pozwolenia na budowę trybuny.
SKO po przeanalizowaniu skargi uznało, że decyzję urzędu miasta trzeba w uchylić.
- SKO wytknęło nam kilka błędów formalnych, ale wcale nie uznało racji mieszkańców - podkreśla Małgorzata Rabiega, naczelnik wydziału ochrony środowiska. - Ze względu na nową interpretację przepisów autorstwa kolegium będziemy musieli jeszcze raz określić, którzy z mieszkańców mogą być stronami w naszym postępowaniu.
- To może wydłużyć całą procedurę i dziś nie podejmuję się deklarować, kiedy decyzję wydamy ponownie - przyznaje Rabiega.
Teoretycznie nie ma wielkiego problemu, bo prezydent, ze względu na brak pieniędzy w budżecie, rozpoczęcie budowy trybuny wartej 50 mln zł przesunął na 2011 rok.
- Mimo to wolelibyśmy mieć pozwolenie budowlane szybciej - przyznaje Mieczysław Jurkiewicz, przedstawiciel Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Bez gotowej dokumentacji trudniej otrzymać np. rządową dotację, czy kredyt, a bez zewnętrznej pomocy rozbudowy na pewno nie będzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
