Glosariusz będzie dostępny. Marszałek nie chce być cenzorem

Archiwum
Pismo z prośbą o wycofanie zakazu zostanie wysłane do Biblioteki Narodowej w najbliższych dniach.
Pismo z prośbą o wycofanie zakazu zostanie wysłane do Biblioteki Narodowej w najbliższych dniach. Archiwum
Kontrowersyjna książka “Polsko-angielsko-niemiecki glosariusz regionalny województwa opolskiego" może być udostępniana.

"Zarząd województwa stoi na stanowisku, że poglądy zawarte w publikacji Tomasza Kamuselli są wyłącznie poglądami autora i to on za nie odpowiada" - stanowisko takiej treści przesłała do redakcji Violetta Ruszczewska z biura prasowego opolskiego urzędu marszałkowskiego. "Zarząd nie zamierza występować w roli cenzora i w związku z tym zwróci się do Biblioteki Narodowej z prośbą o wycofanie zakazu udostępniania tej publikacji" - czytamy w oświadczeniu.

Chodzi o wydany w 2004 roku “Polsko-angielsko-niemiecki glosariusz regionalny województwa opolskiego" autorstwa byłego pracownika Uniwersytetu Opolskiego dr. hab. Tomasza Kamuselli (autor pisze w nim m.in., że Śląsk był częścią wschodnich ziem niemieckich pod tymczasową administracją Polski i ZSRR w latach 1945-1991 - red).

Na stronie internetowej Biblioteki Narodowej znalazła się informacja, że biblioteka książki nie wydaje zainteresowanym, bo... organ opiniujący, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, miał do niej zastrzeżenia (decyzja zapadła za czasów nieżyjącego już marszałka Grzegorza Kubata - red.).

Obecny Zarząd Województwa zapoznał się ze sprawą glosariusza podczas dzisiejszego posiedzenia, po tekście, który w poniedziałek ukazał się w nto.

Violetta Ruszczewska przekazała nam, że pismo z prośbą o wycofanie zakazu zostanie wysłane do Biblioteki Narodowej w najbliższych dniach.

- To do biblioteki należy jednak decyzja o podtrzymaniu bądź wycofaniu tego zakazu - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska