Paweł Kukiz odchodzi z zespołu Piersi

Archiwum
Paweł Kukiz odchodzi z zespołu Piersi.
Paweł Kukiz odchodzi z zespołu Piersi. Archiwum
Po 28 latach współpracy Paweł Kukiz postanowił nie występować już razem z zespołem Piersi. Taka informacja pojawiła się na profilu zespołu na Facebooku.

"Kiedy w 1984 roku rozpoczęła się przygoda zespołu PIERSI w najśmielszych oczekiwaniach nie sądziliśmy, że uda się nam zainteresować naszą twórczością tyle pokoleń, że staniemy się autorami przebojów, które śpiewać będzie cała Polska, że spotkamy się na koncertach z tak wspaniałą publicznością. Nasze artystyczne marzenia stały się rzeczywistością. Podczas dotychczasowej naszej działalności, bywały chwile zwątpienia ale przeważały te radosne i pozytywne, co zresztą obrazuje nasza twórczość . Obecnie przed nami najtrudniejszy jak dotąd czas. Po 28 latach współpracy Paweł postanowił nie występować już razem z zespołem PIERSI" - czytamy na profilu zespołu.

Piersi zamierzają nadal działać i przygotowują materiał na nowy album. Zespół szuka już nowego wokalisty.

Paweł Kukiz ma z kolei kontynuować działalność sceniczną w nowym zespole - KUKIZ.

Jedną z przyczyn takiej decyzji Kukiza mogła być chęć mocniejszego zaangażowania się w życie społeczno-polityczne - podały media. Od kilku miesięcy funkcjonuje jego projekt Zmieleni.pl (akcja na rzecz wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych).

Sam Kukiz już odpowiedział na takie insynuacje: "Znów totalne bzdury piszą. Prawda, że zaprzestałem grania z zespołem Piersi. Ale bynajmniej nie z przyczyn - jak sugerują - 'chęci wejścia do polityki'. Gdybym chciał 'wejść do polityki' (...) to zrobiłbym to już dawno. Dwie partie przed wyborami proponowały mi miejsce na listach poselskich a jedna wsparcie kandydatury do Senatu. Odmówiłem, bo jestem wolnym człowiekiem. I takim chcę pozostać".

I dodaje: "Straciłem radość grania w tym zespole. Powtarzane gagi, wyreżyserowane zachowania... Zawsze, w każdej kapeli są, ale zaczęło być tego wszystkiego za dużo. Nie wiem, może się starzeję albo po prostu chcę odpocząć. W tej chwili pracuję nad płytą z Jankiem Borysewiczem. Stonowaną, spokojną... Taką odczuwam teraz potrzebę".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska