Od środy utrudnienia na obwodnicy Opola

Utrudnienia spotkają kierowców na odcinku około 140 metrów, tuż obok wyjazdu ze stacji paliw, znajdującej się obok skrzyżowania ulic Budowlanych - Sobieskiego z obwodnicą północną. W dni robocze od godziny 7 do 19 ruch sterowany będzie ręcznie, a w pozostałych godzinach za pomocą sygnalizacji świetlnej

- Tymczasową organizację ruchu wprowadzamy na około dwóch tygodni - mówi Mirosław Pietrucha, wicedyrektor Miejskiego Zarządu dróg.

Utrudnienia związane są z przebudową obwodnicy oraz zjazdu na stację paliw. Jednocześnie to element budowy węzła drogowego powstającego nad obwodnicą.

Drogowcy przygotowują się do wprowadzenia nowej organizacji ruchu, która umożliwi wjazd na nowy wiadukt już w marcu, czyli jeszcze przed zakończeniem budowy całego węzła.

- Po oddaniu do użytku estakady, wykonawca zacznie budowę przejścia podziemnego pod obwodnicą. Docelowo - po zakończeniu całej inwestycji - ulica Budowlanych będzie ślepa, a samochody będą jeździć nad obwodnicą - przypomina Mirosław Pietrucha.

Na razie jednak samochody i autobusy poruszają się ulicą Budowlaną, na której fragmencie też obowiązuje ruch wahadłowy. W rejonie ulicy Składowej powstaje rondo, a to także element węzła drogowego nad obwodnicą.

Dlatego przejazd jest nadal utrudniony i Miejski Zakład Komunikacji ostrzegł już pasażerów, że nie jest w stanie zagwarantować punktualności autobusów kursujących na linii nr 10, a jeżdżących do Wróblina i Czarnowąs.

- W przypadku wystąpienia znacznych opóźnień na trasie linii nr 10, dla utrzymania obowiązującego rozkładu jazdy, uruchomimy dodatkowe kursy - zapowiada Łukasz Wach, wiceprezes MZK.

- Pasażerowie autobusów muszą się jeszcze trochę uzbroić w cierpliwość - przyznaje Bogusław Musioł, nadzorujący budowę węzła. - W przyszłym tygodniu powinniśmy zacząć układanie ostatniej warstwy asfaltu na wiadukcie, niebawem powinny zakończyć się też prace na rondzie i wtedy ruch wahadłowy zniknie.