W Grodźcu stanął pomnik upamiętniający przesiedleńców ze Wschodu

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Za pomnikiem znajdują się tory oraz nazwa stacji Barszczowice, z której odjeżdżali Kresowianie.
Za pomnikiem znajdują się tory oraz nazwa stacji Barszczowice, z której odjeżdżali Kresowianie. Mirela Mazurkiewicz
Monument upamiętnia grupę blisko tysiąca przesiedleńców, którzy trafili tu wiosną 1945. Wielu sądziło, że wróci w rodzinne strony.

Rzeźba przedstawia rodzinę, która została przesiedlona ze Wschodu i posłana w nieznane.

- Pomysł pojawił się jakieś 5 lat temu - mówi Krzysztof Kleszcz, prezes Stowarzyszenia Nasz Grodziec. - Opowiedziałem o nim malarzowi, który przyjechał na Opolszczyznę ze Wschodu. Wtedy on zaproponował, że rzeźbę mógłby wykonać jego brat, rzeźbiarz.

Pomnik został wykonany z piaskowca. Sfinansowała go rada sołecka oraz Stowarzyszenie Nasz Grodziec. Obok niego zawisła tablica, na której wypisano nazwiska blisko tysiąca osób, głównie mieszkańców Biłki Szlacheckiej i Królewskiej, które w kwietniu 1945 roku przyjechały do Grodźca. Wielu z nich wierzyło, że zostaną tu tylko chwilę, a później wrócą w rodzinne strony. Zostali na 70 lat.

- Pomnik przedstawia mężczyznę i kobietę, którzy trafili w nieznane i zastanawiają się co dalej z nimi będzie - mówi Krzysztof Kleszcz. - Docelowo pojawi się tu jeszcze dziecko, ale tej rzeźby nie udało się wykonać przed oficjalnym odsłonięciem.

Za monumentem ułożono fragment torów i postawiono nazwę stacji, z której przed laty wyjeżdżali dzisiejsi mieszkańcy Grodźca.

- Pomnik budzi spore emocje, zwłaszcza wśród osób starszych. Widziałem, że popłynęła tu niejedna łza - mówi prezes Kleszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska