- Jesteśmy tu, by spotkać z przyjaciółmi, posłuchać muzyki i rodzinnie pobyć razem - mówi Zygmunt Salzburg.
Pan Zygmunt na festyn przyjechał z Hanoweru. Żona Małgorzata z córką Izą mieszkają w Dębskiej Kuźni.
- Po czterech tygodniach tam, przyjeżdżam na tydzień do Heimatu. Jeśli chce się utrzymać poziom życia, nie ma wyboru.
Organizatorzy cieszą się, bo mimo burzowego weekendu dopisała frekwencja i humory.
- W sobotę wiatr próbował nam zabierać namioty i wywracać stoliki, ale się nie daliśmy i 1500 osób bawiło się świetnie - mówi Jacek Wieszołek, lider koła DFK w Dańcu. - Bo na takim spotkaniu jak nasze najważniejsza jest integracja. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli przy organizacji i przeprowadzeniu festynu.
- Festyn jest okazją, by w gminie świętować 25 lat TSKN i dziękować jego długoletnim działaczom - mówi lider mniejszości Rafał Bartek. - To jest prawdziwie integracyjne spotkanie pokoleń i obecnych mieszkańców z tymi, którzy wyjechali. Wiem, że niektórzy planują nawet urlopy, żeby tutaj na lipcowym spotkaniu być.
Jedną z 21 osób z gminy Chrząstowice wyróżnionych za działalność mniejszościową była założycielka struktur TSKN w Dańcu, Adelheid Jaxy.
- Musimy pokonywać lenistwo i wciąż integrować się na nowo - mówi pani Jaxy. - Dotyczy to także mniejszości. Niestety, starsi wymierają, a młodsi się nie bardzo garną. Wciąż odczuwamy skutki polityki wobec mniejszości prowadzonej w PRL-u. Chociaż mamy już 25 lat wolności, nie możemy tych strat odrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?