Strażacy z Ukrainy ćwiczyli w Opolu

Krzysztof Świderski
Przed wejściem do komory instruktor ośrodka szkoleniowego Daniel Melnarowicz sprawdza ekwipunek Serhija Mykytyna.
Przed wejściem do komory instruktor ośrodka szkoleniowego Daniel Melnarowicz sprawdza ekwipunek Serhija Mykytyna. Krzysztof Świderski
15 strażaków z obwodu iwano-frankiwskiego na Ukrainie ćwiczyło dziś w Opolu. Zaliczyli m. in. próbę wydolnościową w komorze dymowej.

Pokonali, po ciemku, zadymiony gazem parafinowym tor przeszkód, tak jak każdy strażak zawodowy czy ochotnik z Opolszczyzny - wyjaśnia mł. kapitan Henryk Libera z ośrodka szkolenia Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

- W wysokiej temperaturze, z aparatami powietrznymi i pełnym ekwipunkiem. W warunkach maksymalnie zbliżonych do pożarów w zamkniętych, ciasnych przestrzeniach.

- Łatwo nie było, porządnie się spociłem - relacjonuje ppłk Witalij Fedunin, zastępca naczelnika Służby Państwowej Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie iwanofrankiwskim. - Warto jednak było przyjechać do Opola, bo u nas nie ma jeszcze takiej instalacji treningowej.

Współpraca opolskich strażaków z kolegami z Iwanofrankiwska zaczęła się w 2008 roku. Wówczas opolanie pomagali w usuwaniu skutków powodzi na Ukrainie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska