SLD kusi bezpłatnymi posiłkami w szkołach

Artur  Janowski
Artur Janowski
- Nikt nie pyta nas o Jednomandatowe Okręgi Wyborcze, czy o to jak głosuje PiS lub PO. To ludzi nie interesuje - mówiła Barbara Nowacka.
- Nikt nie pyta nas o Jednomandatowe Okręgi Wyborcze, czy o to jak głosuje PiS lub PO. To ludzi nie interesuje - mówiła Barbara Nowacka. Arti
Busy z lewicowymi politykami pojawiły się dziś w Opolu. SLD kusi wyborców bezpłatnymi posiłkami w szkołach i twierdzi, że jest gwarantem poszanowania mniejszości etnicznych.

Busy zaparkowały przed amfiteatrem, a przyjechali nimi m.in. Dariusz Joński, Krzysztof Gawkowski, Barbara Nowacka i Tomasz Garbowski. Na miejscu czekali na nich m.in. Piotr Woźniak i Adam Kępiński.

- Mamy nową formułę Zjednoczonej Lewicy, widać pełna świeżość na twarzach - mówił Woźniak, lider opolskiego SLD.

Przedstawiciele lewicy skrytykowali pomysł PiS, aby płacić rodzicom za posiadanie dziecka 500 złotych. W ocenie Anny Kubicy, liderki listy na Opolszczyźnie - lepszym rozwiązaniem są darmowe posiłki dla dzieci w wieku szkolnym.

Poseł Tomasz Garbowski przekonywał, że lewica jest gwarantem poszanowania praw mniejszości w Polsce.

- To dzięki lewicy w naszym regionie są dwujęzyczne miejscowości - stwierdził poseł.

Barbara Nowacka opowiadała z kolei, że podczas spotkań z mieszkańcami najczęściej pytana jest o pracę, kwestie zdrowotne i o to jak zapewnić ludziom godną starość.

- Nikt nie pyta nas o Jednomandatowe Okręgi Wyborcze, czy o to jak głosuje PiS lub PO. To ludzi nie interesuje - mówiła Nowacka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska