Zamek w Dąbrowie dla naukowców

Prace zakładają rewitalizację 20-hektarowego kompleksu parkowego. Teren zostanie uporządkowany, odchwaszczony i posprzątany, a znajdujący się na jego terenie staw odmulony. - Przywrócimy parkowi dawny blask. Prace zakończą się w 2017 roku – mówi Roman Żelazny, pełnomocnik rektora do spraw zamku w Dąbrowie.

W najbliższym czasie w Dąbrowie zostanie zrealizowany też drugi projekt dotyczący ochrony bioróżnorodności na terenie parku. - Stworzymy tu coś na kształt ogrodu botanicznego lub ścieżki edukacyjnej prezentującej unikatowe gatunki żyjące na terenie parku – wyjaśnia Żelazny.

Renowacja parku to dopiero pierwszy krok. W przyszłości uczelnia planuje zlokalizować w Dąbrowie dwie ważne instytucje. Pierwsza to Ośrodek Studiów Politycznych, Dialogu oraz Stosunków Międzynarodowych. Centrum pomieściło by bibliotekę, multimedialne sale konferencyjne, zaplecze hotelowe i gastronomiczne potrzebne organizacji konferencji. Drugi, równoległy projekt zakłada ulokowanie na terenie zamku Centrum Energetycznego, które byłyby instytucją typu „B+R”, czyli zajmującą się badaniami i rozwojem technologi związanych z odnawialnymi źródłami energii oraz jej magazynowaniem.

Naukowcy z centrum zajmowaliby się tematami związanymi z energią wiatrową, fotowoltaiką, energią solarną oraz biomasą. Centrum ma stać się platformą łączącą naukę i biznes w zakresie rozwijania tych technologii. - Chcemy, aby kompleks w całości zasilany był energią pochodzącą z niekonwencjonalnych źródeł – mówi Roman Żelazny. - Nawiązaliśmy już w tej sprawie współpracę z politechniką w Trewirze, która od lat zajmuje się systemami „zeroemisyjnymi”, czyli takimi, w których pozyskanie energii nie wiąże się z żadnymi skutkami ubocznymi. Jej rozwiązania wprowadzane są m.in. w Dubaju – dodaje. Taki same systemy korzystające np., z energii geotermalnej zasilałyby kompleks w Dąbrowie.

Uczelnia ma już też pierwszego partnera do realizacji swoich zamierzeń. Prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak prorektor ds. ds. promocji i zarządzania, podpisała właśnie porozumienie intencyjne z Novavis SA, spółką powiązaną amerykańskim holdingiem ITN Energy Systems Inc., zajmującym się odnawialnymi źródłami energii.

Wstępny kosztorys zakłada, że realizacja planów będzie kosztowała uczelnię 60 mln zł. Pomysł na duże szanse na dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju bo łączy naukę z biznesem, a także spełnia warunek innowacyjności i może spowodować przełom energetyczny na skalę światową.

- Rozmawiamy w tej sprawie także z Ministerstwem Spraw Zagranicznych bo projekt zaangażowane są także Niemcy i Ukraina – mówi Żelazny.