Pokaz pierwszej pomocy na dworcu PKP w Opolu

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Z szybkiego kursu skorzystała m.in. Magdalena Derwisz z Warszawy.
Z szybkiego kursu skorzystała m.in. Magdalena Derwisz z Warszawy. Sławomir Mielnik
Ogólnopolską akcję „Pierwsza pomoc – to dziecinnie proste” zorganizowała Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Opolu pomagać uczyły dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych w Suchym Borze oraz Zespołu Szkół TAK w Opolu.

- Gdybym zobaczyła osobę, która straciła przytomność wiedziałabym, co zrobić żeby jej pomóc - zapewnia Karolina Konowalczuk z klasy piątej Zespołu Szkół TAK w Opolu. Karolina dziś tą wiedzą dzieliła się z pasażerami na Dworu Głównym PKP w Opolu. - Nie bałabym się i na pewno ruszyłabym z pomocą.

- Na początku trzeba sprawdzić, czy teren jest bezpieczny, na przykład czy w pobliżu nie ma jakiegoś groźnego psa - instruowała Kinga Pytel, również uczennica piątej klasy szkoły podstawowej. - Jeśli osoba nie oddycha dzwonimy na numer 999 lub 112, a później robimy masaż serca w tempie 100 ucisków na minutę.

Dzisiejszy instruktaż była to przedostatnia w tym roku odsłona ogólnopolskiej akcji pod hasłem: „Pierwsza pomoc – to dziecinnie proste".

- Pierwsza pomoc nie jest trudna, nawet dziecko jest w stanie uratować życie - przekonuje Adam Ossowski, jeden z koordynatorów akcji. - Dzieci, w przeciwieństwie do dorosłych, nie mają oporów. Dlatego od najmłodszych lat uczymy je prawidłowych nawyków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska