Radni Dobrzenia Wielkiego chcą przyłączenia Wróblina i Zakrzowa do swojej gminy

Redakcja
We wszystkich wsiach gminy pojawiły się w weekend transparenty przeciwko podziałowi gminy. - A niech se te Opole wsadzą - mówi dosadnie Magdalena Rusek z Dobrzenia Małego.
We wszystkich wsiach gminy pojawiły się w weekend transparenty przeciwko podziałowi gminy. - A niech se te Opole wsadzą - mówi dosadnie Magdalena Rusek z Dobrzenia Małego.
Radni z Dobrzenia Wlk. zaproponowali przejęcie od Opola dwóch dzielnic: Wróblina i Zakrzowa. Ten wniosek będzie głosowany prawdopodobnie na najbliższej, wtorkowej sesji rady gminy.

Wnioski o przejęcie dwóch opolskich dzielnic radni gminni zgłosili na sesji pod koniec ubiegłego tygodnia.

- Sesja została potem przerwana i dokończona będzie prawdopodobnie jutro - mówi Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego. - Ten wniosek to poważna sprawa, dlatego potrzebowaliśmy czasu, żeby wszystko spokojnie rozważyć.

Sprzeciw wywołany pomysłem prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego na powiększenie Opola kosztem sąsiednich gmin narasta. We wsiach gminy Dobrzeń Wielki, zagrożonej podziałem, a także utratą największego podatnika, jakim jest Elektrownia Opole, pojawiły się już protestacyjne transparenty. „Nasza gmina - nasz dom”, „Trzy pokolenia z Dobrzenia mówią NIE dla podzielenia”, „Kowalski Januszu, nam w gminie nie buszuj!” - czytamy na banerach zawieszonych w sobotę wieczorem. Na remizie OSP w Dobrzeniu Wlk. rozpościera się baner z wymownym tekstem: „My strażacy siłę mamy - gminy nie oddamy!”.

- Te banery namalowane zostały w sobotę, na spontanicznym spotkaniu w GOK, na które przyszło około stu osób, od przedszkolaków po seniorów - informuje Alina Kurzyp-Kujawa z Czarnowąs, współorganizatorka protestu. - Wciąż zgłaszają się do nas mieszkańcy, którzy chcą udostępnić ogrodzenia swych posesji na powieszenie następnych.
- To dobrze, że mieszkańcy protestują, bo to oni powinni decydować o przyszłości gminy, a nie miasto czy rząd - mówi wójt Henryk Wróbel.

Rada Miasta Opola podjęła już uchwałę umożliwiającą terytorialne rozszerzenie stolicy regionu. Teraz prezydent Opola powinien do ościennych gmin wysłać wniosek o zorganizowanie tam konsultacji z mieszkańcami.

- Zgodnie z ustawą od momentu jego otrzymania będziemy mieli trzy miesiące na przeprowadzenie konsultacji i przedstawienie ich wyników. O terminach, miejscach i formie, w jakiej będą się odbywać, zadecyduje rada gminy. A jeśli władze Opola będą chciały osobiście rozmawiać z mieszkańcami, to ja im takie spotkanie umożliwię.

- A niech se te Opole wsadzą - mówi dosadnie Magdalena Rusek z Dobrzenia Małego. - Jako my, stare oumy, będziemy miały tam jeździć?

Spotkania w 2016 roku

Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, od nas dowiedział się o pomyśle radnych Dobrzenia Wielkiego.

- Na razie trudno cokolwiek komentować, niech najpierw rada gminy uchwałę podejmie, a wtedy się do niej odniosę - zapowiada Wiśniewski. - Chcemy się spotkać z mieszkańcami gmin na początku 2016 roku, bo wtedy będą konsultacje w Opolu, a także spotkania w sołectwach, które widzimy w granicach miasta.

Aleksandra Zwarycz, przewodnicząca zarządu Rady Dzielnicy Wróblin, nie ukrywała wczoraj zdziwienia pomysłem przyłączenia dzielnic Opola do Dobrzenia Wielkiego. Zwłaszcza że kilka dni temu rada dzielnicy opowiedziała się za powiększeniem miasta właśnie w stronę Dobrzenia Wielkiego.

- Bliżej nam do Opola, ono daje większe perspektywy rozwoju - mówi Zwarycz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska