W grupie są mamy niepełnosprawnych dzieci, kobieta opiekująca się upośledzoną mamą, psycholog, terapeuta, a także mający polskie korzenie tłumacz i koordynator grup wsparcia. Towarzyszy im o. Paweł Dyl, kamilianin i dyrektor Centrum Lasza w stolicy Gruzji.
- Ich wizyta to ostatni etap rojektu „Mogę na ciebie liczyć”, finansowanego przez polskie MSZ, jaki realizowaliśmy przez rok wspólnie z kamiliańską misją w Gruzji - wyjaśnia Teresa Jednoróg, prezes Fundacji Dom. - Celem programu było wyposażenie osób niepełnosprawnych i ich rodzin w umiejętności i wiedzę, pozwalające na funkcjonowanie w społeczeństwie bez obaw o wykluczenie. Teraz chcemy im pokazać, co robimy u siebie.
- Zdobyliśmy wiele cennych doświadczeń - mówi jedna z mam, pani Maja z Achalciche. - Dowiedzieliśmy się m.in. jak kontaktować się z naszymi dziećmi i otoczeniem, założyliśmy pozarządową organizację zrzeszającą rodziców niepełnoprawnych dzieci.
To już drugi projekt, realizowany w Gruzji przez Fundację Dom i kamilianów. - Pierwszy był efektem szczęśliwego nieporozumienia - wspomina Teresa Jednoróg. - W 2009 roku ktoś w Polskiej Misji Medycznej pomylił terapeutę, na jakiego było zapotrzebowanie, z fizjoterapeutą i do Tblilisi skierowano naszą fizjoterapeutkę Katarzynę Krzempek. Zorientowała się ona, że w Gruzji właściwie nie ma rehabilitacji, nie kształci się specjalistów, a dzieci w potrzebie jest bardzo dużo. W efekcie powstał program „Świat nie kończy się na niepełnosprawności”, który trochę wypełnił tę lukę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?