Tłum na pierwszej manifestacji Komitetu Obrony Demokracji w Opolu

Manifestacja rozpoczęła się o godz. 14 pod siedzibą Radia Opole. - Celem marszu jest obrona demokratycznych wartości i instytucji państwa, a konkretnie: wolnych mediów – mówi Olga Raszewska z KOD-u, główna inicjatorka marszu.

Wśród zgromadzonych pod siedzibą radia byli Opolanie w każdym wieku i z różnych części regionu. Wielu z nich przyniosło transparenty z hasłami takimi jak: „Rowerzyści, wegetarianie, ekolodzy to też Polska”, „Nie chcemy kurskiej guberni”, „Precz z kaczyzmem, niech żyje wolność”, była też płyta nagrobna dla wolnych mediów czy tabliczki z nazwami miast.

- Jesteśmy tu w obronie wolności słowa – mówiła pani Elżbieta.
- Ja już raz walczyłem o wolność słowa razem z Solidarnością. Myślałem, że nie będę musiał już w tej sprawie wychodzić na ulice – dodał pan Jan.

Wśród zgromadzonych na marszu Opolan byli też przedstawiciele opozycyjnych opcji: Leszek Korzeniowski, Ryszard Wilczyński, Witold Zembaczyński.

Pod siedzibą Radia Opole odczytano też list od prof. Doroty Simonides, która manifestację popiera, ale nie mogła w niej uczestniczyć ze względów zdrowotnych.

- Idee towarzyszące Komitetowi uważam za słuszne. Sposób procedowania obecnej władzy jest haniebny. Wszystko odbywa się bez poszanowania jakichkolwiek standardów. Nocne posiedzenia, zatwierdzanie zmian bez wysłuchania opinii ekspertów i opozycji, a także przedmiotowe traktowanie społeczeństwa obywatelskiego oraz szkalowanie osób, które sprzeciwiają się takim poczynaniom. Takich zachowań tolerować nie można, dlatego nie mam co się dziwić, ze ludzie wychodzą na ulice. Robią to w słusznej sprawie – napisała pani. Profesor.

Manifestacja ruszyła po odśpiewaniu hymnu Polski. Następnie zaśpiewano „Pan prezydent mocno śpi”, na melodię utworu „Stary niedźwiedź mocno śpi” i manifestanci ruszyli w stronę Pl. Wolności, skąd skierują się pod siedzibę TVP Opole.

Skandują hasło „Chodźcie z nami, póki można”.