Powstanie mapa zagrożeń bezpieczeństwa w Opolu. Policja prosi mieszkańców o pomoc

Artur  Janowski
Artur Janowski
Arti
Opolanom doskwierają notoryczne kradzieże oraz brak bezpieczeństwa na drogach. Policja żali wysłuchała, ale przyznała, że potrzebuje wsparcia z naszej strony.

Powodem dzisiejszego spotkania w ratuszu były konsultacje społeczne dotyczące „Założeń krajowej mapy zagrożeń bezpieczeństwa w Polsce”.

Opole też ma mieć taką internetową mapę, a na niej zaznaczone będą miejsca, w których dochodzi do największej liczby przestępstw. Policja obiecuje, że na jej podstawie będą podejmowane decyzje w sprawie wzmocnienia patroli policji lub montażu kamer monitoringu.

- Liczymy na głosy ze strony samych mieszkańców, chcemy, aby nam pomagali i mówili, co w ich ocenie jest największym problemem - przekonywał Tadeusz Mucha, zastępca komendanta miejskiego policji w Opolu. - My robimy sporo, mamy swoje przemyślenia, ale bez wsparcia ze strony opolan nie będziemy tak skuteczni, jak byśmy mogli być. Przykład? Należy zgłaszać nawet próbę oszustwa, bo dzięki temu mamy sygnał o tym, że ktoś znów próbuje oszukać opolan.

Na spotkanie zaproszono przedstawicieli różnych instytucji, szkół, wspólnot mieszkaniowych. Dyskutowano m.in. o notorycznych kradzieżach w budynkach wielorodzinnych, a także o oszustach, którzy stale zmieniają metody, choć zawsze próbują żerować na naiwnych opolanach i podają się np. za strażaków.

- Najważniejsze jest ograniczone zaufanie i ciągłe ostrzeganie osób starszych, bo one najczęściej padają ofiarami oszustów - mówił Mucha.

Sporo czasu poświęcono także bezpieczeństwu na ulicach i np. przedstawiciele Politechniki Opolskiej zapowiedzieli po raz kolejny wniosek o zamknięcie ulicy Mikołajczyka, bo dzięki temu kampus uczelni nie byłby przedzielony ruchliwą ulicą.

Policjanci przyznali z kolei, że obecnie najniebezpieczniejszym skrzyżowaniem jest to u zbiegu ulic Luboszyckiej i Batalionów Chłopskich, na którego przebudowę na razie miasto nie ma pieniędzy.

- Liczymy jednak, że znajdą się np. na doświetlenie przejścia na ulicy Piastowskiej, obok mostu Zamkowego - mówił Dariusz Bieganowski z miejskiej drogówki. Wiele razy miasto korzystało już z podpowiedzi policji i problemy na drogach znikały.

- Teraz też wszystkie uwagi potraktujemy bardzo poważnie, zresztą już tak się dzieje i stąd np. pieniądze na dodatkowe patrole - przypomina Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Prezydent zapowiedział, że jeszcze w marcu pojawią się ekstra pieniądze na rozbudowę monitoringu w mieście (około 20 kamer). W planach jest też stworzenie punktu konsultacyjnego dla policji w Groszowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska