- To jest kuriozalna sytuacja, gdy w stolicy województwa nie można znaleźć nikogo, kto pomógłby dziecku - denerwuje się pan Piotr spod Opola.
Jego niespełna 7-letnia córka zachorowała w ubiegły weekend. Dziecko miało prawie 40 stopni gorączki. Lekarz stwierdził, że jest to paragrypa i zalecił postawienie baniek. - Po tych bańkach córka stanęła na nogi, zaczęła jeść i myśleliśmy, że najgorsze jest za nami - wspomina ojciec.
Kryzys przyszedł następnego dnia. Wróciła gorączka, a dziecko zaczęło słaniać się na nogach i dostawać ataków kaszlu.
- Córka jest alergiczką i ma obniżoną odporność, dlatego baliśmy się, że to zapalenie płuc. Żona regularnie wydzwaniała do dwóch przychodni w Opolu, ale nikt nie odbierał. W końcu zaczęła dzwonić do pediatrów, którzy mają prywatne praktyki. Mieliśmy numery do czterech czy pięciu, ale też nic nie wskóraliśmy - wspomina pan Piotr.
Po godzinie 18.00 opolanie już wiedzieli, że pozostaje im tylko skorzystanie z nocnej opieki zdrowotnej. - Ale córka miała stawiane bańki, więc baliśmy się, że taka eskapada tylko jej zaszkodzi - wspomina ojciec. - Ostatecznie po dwóch dobach poszukiwań pediatry, dziecko zgodziła się obejrzeć pani doktor z Krapkowic. O godzinie 21.00 jechałem po nią do sąsiedniego powiatu. W głowie mi się nie mieści, że dziecku nie mógł pomóc nikt w Opolu.
NFZ potwierdza, że pediatrów w regionie brakuje. - Ale w sytuacji, gdy rzecz się dzieje po godzinach pracy przychodni i dotyczy osoby obłożnie chorej należy zgłosić się do placówki nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej - mówi Beata Cyganiuk z opolskiego oddziału NFZ. - Jest tam zakontraktowanych kilku lekarzy właśnie po to, aby jeden mógł dojechać do chorych, którzy sami nie są w stanie dotrzeć do przychodni.
Wykaz takich placówek wraz z numerami telefonu można znaleźć na stronie opolskiego NFZ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?