Kleszcze zaczęły sezon polowań na Opolan

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Przed kleszczem nie ustrzeżemy się omijając lasy czy parki. Występują nawet na miejskich skwerach lub mogą być przenoszone przez zwierzęta domowe. Nie każdy kleszcz jednak zaraża krętkiem borelii.
Przed kleszczem nie ustrzeżemy się omijając lasy czy parki. Występują nawet na miejskich skwerach lub mogą być przenoszone przez zwierzęta domowe. Nie każdy kleszcz jednak zaraża krętkiem borelii. Paweł Relikowski
Rośnie liczba stwierdzonych zachorowań na boreliozę na Opolszczyźnie. W 2016 roku było ich 70 procent więcej niż rok wcześniej.

Przecież nawet nie chodziłam do lasu ani do parku - dziwi się pani Barbara z Nysy, która dwa dni temu znalazła na nodze kleszcza, wgryzionego w skórę.

Te małe pajęczaki już zaczęły życiową aktywność i z każdym ciepłym dniem będzie ich więcej. A na Opolszczyźnie liczba zachorowań na roznoszoną przez kleszcze boreliozę rośnie co roku w zastraszającym tempie.

- W całym roku 2016 na terenie naszego województwa zanotowaliśmy 678 przypadków boreliozy. Rok wcześniej było ich 394 - mówi Elżbieta Zwolenik z działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. - W ubiegłym roku na Opolszczyźnie zanotowaliśmy także 8 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu. Rok wcześniej było ich o połowę mniej.

Najwięcej zachorowań na boreliozę stwierdzono w Opolu i powiecie opolskim, następnie w rejonie Kędzierzyna - Koźla, Nysy i Krapkowic. Tylko od początku tego roku do połowy marca mieliśmy w województwie 87 nowych, stwierdzonych przypadków boreliozy.

Najwięcej zachorowań na boreliozę notuje się w powiecie opolskim

- Każdy kleszcz przede wszystkim powinien być fachowo usunięty, czego w domu raczej nikt nie potrafi - przestrzega dr Tadeusz Sarzyński, ordynator oddziału obserwacyjno - zakaźnego w nyskim szpitalu. - Lekarz pierwszego kontaktu obejrzy miejsce ugryzienia i stwierdzi, czy występuje rumień świadczący o zakażeniu i czy pacjent wymaga leczenia u specjalisty. Do naszej poradni trafiają przede wszystkim przypadki przewlekłej boreliozy, a mamy pacjentów nawet spoza Opolszczyzny.

Przed kleszczem nie ustrzeżemy się omijając lasy czy parki. Występują nawet na miejskich skwerach lub mogą być przenoszone przez zwierzęta domowe. Nie każdy kleszcz jednak zaraża krętkiem borelii.

Przed wyprawą w miejsca bardziej zagrożone warto zaopatrzyć się jednak w chemiczne specyfiki w aerozolu, tzw. odstraszacze, albo przynajmniej założyć ciemniejsze ubranie z długimi rękawami i nogawkami. Jaskrawe barwy w lesie tylko kleszcze przyciągają.

Jak wykryć boreliozę? Jakie mogą być jej objawy?
x-news/Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska