- Sprzedajemy więcej wczasów zagranicznych niż krajowych, a wybierając kierunek wyjazdu, nasi klienci kierują się przede wszystkim pogodą i sytuacją polityczną - wyjaśnia Grzegorz Nowak z Biura Podróży Retman. - Największym zainteresowaniem cieszą się kraje europejskie, zwłaszcza basenu Morza Śródziemnego. Ale znaleźli się i chętni na urlop na Dominikanie.
W zgodnej opinii opolskich turoperatorów tegorocznym wakacyjnym hitem jest Bułgaria. Tamtejsze hotele i pensjonaty są tańsze niż w Polsce, a słońce i ciepłe morze gwarantowane. Niezmiennie popularna jest Grecja.
- Ten kraj ma co prawda problemy z uchodźcami, ale turystów kierujemy tam, gdzie ich nie ma, np. na Kretę czy Rodos - mówi Aleksandra Górska, specjalistka ds. turystyki z Biura Podróży Sindbad.
Coraz więcej Opolan planuje wczasy w Albanii. - Ten tajemniczy, nie tak dawno jeszcze całkowicie zamknięty kraj dorobił się już niezłej bazy turystycznej - tłumaczy Grzegorz Nowak. - Atutem Albanii są bardzo dobre piaszczyste plaże i ceny. Za 1600-1700 zł z przelotem od osoby można tam spędzić tydzień w hotelu z basenem i atrakcjami dla dzieci.
Praktycznie do zera spadło zainteresowanie krajami arabskimi.
- Przyczyna oczywista: zagrożenie terroryzmem - wyjaśnia Aleksandra Górska. - Przez ostatnie pół roku mieliśmy może trzy zapytania o ten kierunek i ani jednej rezerwacji.
W kraju najpopularniejszy jest wciąż Bałtyk. Mimo że pogoda nad polskim morzem bywa nieprzewidywalna, a temperatura wody w minionym sezonie bardzo długo utrzymywała się w granicach 7-11 stopni. W Dźwirzynie, Kołobrzegu, Sopocie, Międzyzdrojach czy Świnoujściu trudno już znaleźć wolne miejsca na lipiec i sierpień.
- Rzeczywiście zainteresowanie jest duże, ale na razie większość miejsc to tylko rezerwacje - szacuje ostrożnie Grzegorz Nowak z Retmana. -W połowie czerwca, gdy przyjdzie dopłacać resztę kwoty i będzie więcej wiadomo o pogodzie, okaże się, ilu Opolan spędzi lato nad naszym morzem.
- Polacy mają wciąż sentyment do Bałtyku - przekonuje Radosław Pliszka z Darłowskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. - Przyjeżdżali i będą przyjeżdżać. Dostajemy mnóstwo telefonów z pytaniami o miejsca na rodzinne, indywidualne wczasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?