Opolscy organizatory wypoczynku dzieci nie zgłaszają go w MEN

Wideo: AIP
Jeśli wypoczynek nie jest zgłoszony w kuratorium, nikt nie ma kontroli nad tym, czy dzieci są ubezpieczone, jak wygląda program imprezy oraz czy zapewniono opiekę ratowników.
Jeśli wypoczynek nie jest zgłoszony w kuratorium, nikt nie ma kontroli nad tym, czy dzieci są ubezpieczone, jak wygląda program imprezy oraz czy zapewniono opiekę ratowników. Mariusz Kapala
Opolscy organizatorzy wypoczynku nie kwapią się do zgłaszania go w MEN, choć to ich obowiązek. Kuratorium apeluje więc do rodziców, aby ci dopytywali firmy o posiadane pozwolenia.

Niemal 29 tysięcy dzieci może w tym roku korzystać z różnych form wypoczynku na koloniach i półkoloniach na Opolszczyźnie. Problem w tym, że organizatorzy, mimo obowiązku, nie zgłaszają tych imprez do kuratorium.

- Dlatego uczulamy rodziców, aby pytali organizatorów wypoczynku, którym zresztą często słono płacą, o poświadczenie, że są w rejestrze MEN dla organizatorów kolonii, obozów i półkolonii – radzi Piotr Dańkowski z opolskiego kuratorium oświaty. – Nie czekajmy, aż wydarzy się tragedia!

Zgoda MEN na organizację wypoczynku to formalność, jeśli organizator zadeklaruje w zgłoszeniu, że spełnia wymagania, zatrudnia np. kadrę pedagogiczną z odpowiednimi uprawnieniami, a miejsce, gdzie dzieci będą przebywać, jest bezpieczne (ma np. odbiory straży pożarnej): – Organizator wypełnia deklarację. Jedyny papier, jaki dołącza, to opinia o odbiorze obiektu przez straż pożarną – mówią w kuratorium.

Niby nic trudnego, a jednak jakoś łatwo o tym obowiązku się zapomina: - Szczególnie zapominają kluby sportowe, organizujące wyjazdy dzieci i młodzieży – mówi Dańkowski. - Jeśli nie ma zgłoszenia, nie wiemy, czy dzieci są ubezpieczone, jak wygląda program imprezy czy - jeśli to ma być wypoczynek nad wodą - zapewniono opiekę ratowników…

Rok temu w opolskim kuratorium zgłoszono około 750 różnych form wypoczynku, w znacznej części to półkolonie. W tym roku – mimo, że wakacje trwają - takich zgłoszeń jest zaledwie 350. - Odbieramy telefony typu: za dzień, dwa wyjeżdżamy z dziećmi na obóz, zapomnieliśmy dokonać zgłoszenia. Zarejestrujecie nas? – słyszymy w kuratorium. – Dziś też był taki telefon.
W poprzednich sezonach kuratorium przerwało obóz dla niepełnosprawnych dzieci, które przyjechały w Góry Opawskie jedynie pod opieką intendentki. Więcej opiekunów nie było.

Rodzice skarżyli się też na warunki pobytu dzieci. Podczas kontroli inspektorzy wykryli 3 „dzikie” obozy. Kontrola sanepidu potwierdziła też m.in. zgłoszenie rodziców, że na jednym z obozów w powiecie opolskim dzieci są karmione na stołówce, która nie spełnia podstawowych zasad higieny.

- Brud był na stołówce, w kuchni, na korytarzu, ale i w pokojach - relacjonuje Małgorzata Gudełajtis z wojewódzkiego sanepidu. - Część kuchennych urządzeń była nieczynna. Inspektorzy nakazali do czasu naprawy sprzętu i wysprzątania ośrodka, aby żywienie dzieci odbywało się poza ośrodkiem. Kolejna kontrola stwierdziła, że zalecenia zostały wykonane.

Rok temu Sanepid przeprowadził 309 kontroli letniego wypoczynku dzieci i młodzieży.

Ważne

  • Rok temu w opolskim kuratorium zgłoszono imprezy dla 28 304 dzieci - podczas półkolonii, obozów (w tym sportowych), kolonii.
  • Organizatorzy mają –w zależności od rodzaju wypoczynku - zgłosić go z wyprzedzeniem 14-dniowym (obozy zagraniczne i półkolonie) lub 21-dniowym (imprezy w w Polsce).
  • Jeśli inspektorzy kuratorium stwierdzą, że obóz czy kolonia są nielegalne, mogą przerwać imprezę (gdy zagraża bezpieczeństwu dzieci) i skierować sprawę do sądu o ukaranie organizatora grzywną.
  • Interwencyjny telefon kuratorium (dla rodziców) to 77 4524573 - czynny w godzinach pracy kuratoriu m, a poza godzinami można się nagrać.
  • Alarmowy całodobowy telefonu sanepidu to 604 958 325.

Co drugi Polak wyjedzie w tym roku na wakacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska