Stało się to po konferencji zorganizowanej w Prudniku. Wcześniej komitet zebrał ponad tysiąc podpisów pod petycją w sprawie pociągu, który miał kursować na tej linii.
- Nie wiem skąd takie informacje, ale takiego połączenia w nowym rozkładzie jazdy na pewno nie będzie - mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego. - Rozmowy o tym z województwem dolnośląskim toczyły się, ale nie ma jeszcze wiążących uzgodnień ani finansowania kursów. Powiem szczerze, że na razie skupiamy się na innych tematach.
To między innymi planowane remonty linii Opole - Nysa i Opole - Kluczbork. Prace na tej pierwszej być może ruszą w 2017 roku.
Województwo opolskie lobbuje też za remontem torów na trasie Opole - Kędzierzyn-Koźle. To po niej będą jeździć nowoczesne impulsy kupione przez zarząd województwa.
Dwa kolejne takie składy odebrano w czwartek w fabryce Newagu Nowym Sączu. Na Opolszczyznę przyjadą w przyszłym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?