Wojewódzkie Rady Dialogu Społecznego zostają pod przewodnictwem marszałków

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Marszałek Andrzej Buła.
Marszałek Andrzej Buła. SM
Rząd wycofał się z propozycji przeniesienia wojewódzkich rad dialogu społecznego spod przewodnictwa samorządów województw do wojewodów.

Opolska Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego pierwsze posiedzenie miała w styczniu br. Nie upłynęło kilka miesięcy jej funkcjonowania, a Piotr Duda, przewodniczący Rady Dialogu Społecznego (i krajowej „Solidarności”) zwrócił uwagę, że rady mają za mało pieniędzy na funkcjonowanie i zaproponował nowelizację ustawy tak, by przeszły one pod skrzydła wojewodów.

Stanowczo sprzeciwiało się temu reprezentujące pracodawców BCC. - Uzasadniona była obawa, że mimo takiej samej struktury organizacyjnej, prace WRDS-ów pod nadzorem wojewodów byłyby nieobiektywne w myśl zasady „kto płaci – ten wymaga” - argumentuje dr Wojciech Warski z BCC. - Konflikty rozwiązywane przez WRDS-y w wielu sytuacjach dotyczą spraw, w których wojewoda reprezentuje autorytet i siłę państwa, w związku z tym nie powinien narzucać organizacji pracy instytucjom dialogu, ani też działać jako arbiter.

Także z opinii innych przedstawicieli opolskiej WRSD wynikało, że nie widzą oni potrzeby do takiej zmiany.

W powołującej rady ustawie, która weszła w życie we wrześniu ub.r., zapisano, że zostaną one ocenione po 2 latach działalności i także ten argument podnosili przeciwnicy zmiany.
WRDS tworzą przedstawiciele związków zawodowych, pracodawców, samorządu i rządu. Opolska rada liczy w sumie 30
osób, w tym 12 związkowców z OPZZ, Solidarności, Forum Związków Zawodowych, 12 przedstawicieli pracodawców z BCC, Lewiatana i Związku Rzemiosła Polskiego, 3 reprezentantów samorządu (marszałek, przedstawiciel powiatów oraz gmin), oraz 3 przedstawicieli rządu (wojewoda, zastępca i doradca).

Uchwała o powołaniu WRDS weszła w życie we wrześniu ub.r.. - Dotychczas podjęliśmy m.in. stanowiska w sprawie problemów funkcjonowania hutnictwa w regionie oraz rozszerzenia granic Opola - wyjaśnia Janusz Wójcik, doradca marszałka. - Oprócz tego członkowie rady pracują w zespołach roboczych. Pełnią te funkcje społecznie. Nie otrzymują ani diet, ani zwrotu kosztów dojazdu.

Marszałkowie otrzymują pieniądze na organizację posiedzeń od wojewodów, opolski - 52 tys. zł rocznie.

Argumentem za koordynowaniem działania WRDS przez marszałków było to, że będą one miały najlepsze rozeznanie
w sprawach regionu i problemach.

Podczas ostatniego posiedzenia - 15 września - opolska WRDS zajmowała się m.in. sygnalizowanymi przez Związek Zawodowy Celników problemami, które mogą wyniknąć w efekcie wprowadzenia nowej ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz sygnalizowaną przez przedstawicieli OPZZ i "S" marginalizacją inspekcji sanitarnej i problemami jej pracowników w kontekście planowanej ustawy o powołaniu Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska