Wiceprezydent wraca do gry

Fot. archiwum
Władysław Brudziński: - W radzie chcę się zajmować sprawami bezpieczeństwa.
Władysław Brudziński: - W radzie chcę się zajmować sprawami bezpieczeństwa. Fot. archiwum
Władysław Brudziński, który ma zarzut prokuratorski dotyczący pożyczki dla spółki Dobre Domy, zostanie nowym opolskim radnym.

Zastąpi Artura Sypienia, opolskiego rajcę z SLD, który przyznał się do przyjęcia łapówki, a od 29 grudnia ubiegłego roku nie jest już radnym, bo złożył mandat.
Brudziński, niegdyś wiceprezydent w SLD-owskim zarządzie miasta, był na liście wyborczej tuż za Sypieniem. Dlatego to jemu należał się mandat. Po długim zastanowieniu zgodził się go przyjąć, bo jak nam powiedział, chce znów pracować dla dobra miasta, a poza tym prokuratura umorzyła śledztwo, jakie wszczęła przed pięcioma laty po zawiadomieniu o przestępstwie złożonym przez prawicowych radnych (Brudziński był wtedy wiceprezydentem Opola). Dziś Brudziński ma na koncie zarzut "tylko" z tytułu pożyczki dla spółki Dobre Domy.

- W radzie chcę się zajmować sprawami bezpieczeństwa, porządku i ochrony środowiska - mówi nowy radny. - Będę rajcą niezależnym, gdyż nie jestem już w SLD. Czy będę w klubie radnych niezależnych? Zobaczymy. Najpierw muszę się w radzie rozejrzeć.
Ryszard Ciecierski, przewodniczący rady miasta, nie potrafił nam wczoraj powiedzieć, kiedy Brudziński stanie się formalnie radnym:
- Być może jego zaprzysiężenie uda się już na styczniowej sesji rady miasta. Jeśli nie, to najdalej na lutowej.
Miesięcznie Brudziński zarobi około 1400 zł z tytułu nieopodatkowanej diety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska