Najwięcej emocji wywołały dopłaty

Fot. Witold Chojnacki
Barbara Krasowska (z lewej) i Aleksandra Magiera odebrały wczoraj blisko sto telefonów od rolników.
Barbara Krasowska (z lewej) i Aleksandra Magiera odebrały wczoraj blisko sto telefonów od rolników. Fot. Witold Chojnacki
Wczoraj przez dwie godziny pracownice opolskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odebrały blisko sto telefonów.

Od dzisiaj do 15 maja można składać wnioski o dopłaty bezpośrednie i tego dotyczyła większość pytań. Ale wielu rolników nie otrzymało jeszcze dopłat za ubiegły rok i chcieli się dowiedzieć, kiedy dostaną pieniądze. To wywoływało największe emocje.
- Najpóźniej do kwietnia wpłyną pieniądze na konta tych rolników, których losowo wybrane gospodarstwa były kontrolowane - uspokajała Aleksandra Magiera, jedna z dwóch pracownic ARiMR, dyżurujących wczoraj przy redakcyjnym telefonie.

Nowe wnioski na dopłaty mają nową rubrykę - "stałe użytki zielone". - O tę rubrykę rolnicy pytali najczęściej - stwierdziła Magiera. Padały też pytania o gospodarstwa niskotowarowe - jakie się do nich zaliczają. Rolnicy chcieli również wiedzieć, czy będą musieli zwracać pieniądze, jeśli przez trzy lata nie wywiążą się z obietnic, które składali, ubiegając się o premię dla gospodarstw niskotowarowych (otrzymywaną przez pięć kolejnych lat).
- Nie, nie będą zwracali, po prostu w 4. i 5. roku nie dostaną już kolejnych pieniędzy - tłumaczyły Aleksandra Magiera i Barbara Krasowska.
Tych, którzy dzwonili w sprawie rent strukturalnych, interesowało: jak, kiedy i komu można przekazać gospodarstwo oraz ile lat musi mieć "unijny" rencista. - Na przykład mieszkaniec powiatu brzeskiego chciał wiedzieć, czy 50 hektarów ziemi może rozdzielić i przekazać swoim dwóm synom - dodała Barbara Krasowska.
Nie brakło również telefonów o premię dla "młodego rolnika" oraz warunki, jakie trzeba spełnić, by ją otrzymać.
W powiecie oleskim 5 z 7 gmin zakwalifikowano do tzw. obszaru niekorzystnego gospodarowania - ONW. Rolnicy oprócz dopłaty hektarowej dostają tam również premię "za piaski". Jednego z nich interesowało, czy można ją stracić. - Tak, jeżeli nie będzie pan tam uprawiał trwale użytków zielonych, to trzeba będzie zwrócić premię z odsetkami - wyjaśniły specjalistki z ARiMR.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska