Z noblistami do sądu

Rajcy nie zgadzają się z jej decyzją o unieważnieniu nadania Zespołowi Szkół Dwujęzycznych nr 2 imienia Noblistów Śląskich. Tak głosowało 9 radnych, 4 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
- Niech sąd rozstrzygnie, czy rada może tylko głosować nad wnioskiem dyrektora szkoły, czy może sama ustalać kandydata na patrona szkoły - mówił Ehrenfrid Dittmann, przewodniczący rady miejskiej.
Radni nie zgodzili się z wnioskiem Klubu Radnych Niezależnych o powtórzenie od początku procedury nadania imienia szkole.

- Olesno stało się sławne w Polsce, ale to nie jest pozytywna sława - mówił Norbert Hober z Klubu Radnych Niezależnych. - Teraz wyjdziemy na pieniaczy. Jest to prywatna wojna burmistrza Flaka przeciw wojewodzie. Przegraliśmy już kilka wojen na koszt gminy.
- Kto zaczął tę wojnę? Kto umieścił artykuł o Fritzu Haberze? - bronił się burmistrz Edward Flak.
Na sesji ostre słowa pod adresem burmistrza Flaka skierował inny radny niezależny, Kazimierz Konieczko. Powodem była odpowiedź burmistrza Olesna na jego interpelację dotyczącą wyboru patrona dla ZSD nr 2. Burmistrz Flak na oficjalnej stronie internetowej Olesna zarzucił Konieczce nie tylko antyniemiecką i antyśląską fobię, ale również antysemityzm.

- Olesno nie zasługuje na takiego burmistrza jak pan - odpowiadał oburzony Konieczko. - Kiedyś żartowano z sołtysa Wąchocka, teraz po Polsce krążą dowcipy o burmistrzu Olesna.
Kazimierz Konieczko nawiązał do postaci Fritza Habera, najbardziej kontrowersyjnego ze śląskich noblistów.
- Nie podważam osiągnięć naukowych Habera, z syntezy amoniaku korzystamy do dziś - przyznał radny Konieczko. - Ale niezaprzeczalnym faktem jest, że Haber przeprowadzał na ludziach eksperymenty z bronią gazową podczas I wojny światowej.
Burmistrz Flak nie chciał sam reprezentować przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym oleskiej gminy. Do tego zadania wyznaczył radcę prawnego magistratu Sławomira Skórę.