Przelew nastąpił w marcu 2004 roku. Sprawa wyszła na jaw dopiero teraz, gdy badano ubiegłoroczne wydatki spółki. W firmie, którą czekają spore zmiany i restrukturyzacja, aż wrze: - Fakt, że ten człowiek pracował wiele lat, ale jak mógł dostać taką kasę, skoro otrzymał odprawę emerytalną i z tytułu likwidacji stanowiska (łącznie około 30 tys. zł)? - pytają pracownicy.
Jak ustaliliśmy, pieniądze wypłacił jeszcze prezes spółki Adam Rak. Tyle, że w czerwcu 2004 roku utracił stanowisko. Ówczesna decyzja rady nadzorczej była podyktowana oceną modernizacji oczyszczalni ścieków przy ul. Wrocławskiej. Inwestycja kosztowała ponad 60 mln zł, a miała dużo mniej.
- Większość spraw została już wyjaśniona, a oczyszczalnia sprawnie działa i daje efekt ekologiczny - tłumaczył w "NTO" tuż po odwołaniu Rak.
Teraz znów będzie się musiał tłumaczyć. W ubiegłym tygodniu sprawą kontrowersyjnej nagrody zajęła się rada. Poleciła, by obecny zarząd poprosił Raka o wyjaśnienia. Nieoficjalnie wiemy, iż rada dysponuje opinią dowodzącą, że prezes nie mógł wypłacić nagrody.
- Wysłaliśmy już do pana Raka pismo i czekamy. Może potrafi się z tej decyzji jakoś wytłumaczyć? - zastanawia się Piotr Kętrzyński, obecny szef spółki WiK.
Nieoficjalnie wiemy, iż rada rozważa pozwanie Raka do sądu, by odzyskać wypłaconą kasę. - Mnie? - dziwi się Rak. - Pieniądze były przyznane zgodnie z prawem, m.in. za sporządzenie bilansu spółki, i to decyzją całego zarządu. Jestem totalnie zaskoczony tym zamieszaniem, bo szefowa rady nadzorczej wiedziała o wszystkim.
Janina Piątkowska, szefowa rady nadzorczej WIK, zaprzecza: - Nic nie wiedziałam. Poza tym warto wiedzieć, że pod dokumentem widnieje podpis tylko pana Raka, a nie całego zarządu. Sprawę trzeba wyjaśnić, bo to pieniądze publiczne. Poza tym są wątpliwości, czy wydano je zgodnie z prawem - podsumowuje Piątkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?