Kilkanaście minut po godzinie 8.00 do biur ośrodka wtargnęło dwóch mężczyzn. Byli dobrze zbudowani, mieli jasne dresy i kominiarki na twarzach. Paralizatorem i przedmiotem przypominającym broń sterroryzowali sześć osób: czwórkę pracownic i dwie interesantki.
- Strach był ogromny - mówi Urszula Szewczuk, kierownik ośrodka. - Gdy usłyszałam krzyki, kazałam pracownicy zadzwonić po policję, a sama wyszłam z gabinetu.
To był widok jak z thrillera: na podłodze leżała jedna z interesantek, napastnik groził przedmiotem przypominającym pistolet. Kazał się zaprowadzić do kasy, gdzie przechowywane są pieniądze dla podopiecznych z całej gminy.
Wszystko rozegrało się błyskawicznie. Trwało nie więcej niż kilka minut.
- Bandyci zaatakowali w dniu wypłaty zasiłków i najprawdopodobniej spodziewali się dużej gotówki w kasie - podejrzewa Zbigniew Masiuk z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach. - Przeliczyli się. Pieniądze jeszcze nie dojechały. Zabrali więc około dwustu złotych i uciekli.
W piątek przez cały dzień Ośrodek Pomocy Społecznej był zamknięty. Jeszcze kilka godzin po zdarzeniu na miejscu pracowali policjanci: przesłuchiwali świadków i zabezpieczali ślady. Mimo to wszyscy potrzebujący dostali pieniądze zgodnie z planem.
W Baborowie zasiłki wypłacane są ponad 300 osobom. Połowa z nich otrzymuje przelewy na konto, reszta bierze gotówkę w kasie ośrodka. To właśnie pieniądze dla nich miały paść łupem bandytów.
Widziałeś? Zadzwoń!
Głubczycka policja prosi wszystkich świadków zdarzenia o kontakt. Osoby, które widziały coś podejrzanego lub zauważyły w dniu napadu rosłych mężczyzn w dresach, poruszających się po Baborowie i okolicznych miejscowościach, mogą dzwonić pod numer telefonu komendy w Głubczycach: 471 02 03, 471 02 10 lub 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
