Potop nieco zaskoczył

Iwona Kłopocka [email protected]
Wczoraj maturzyści odetchnęli z ulgą. Egzamin z polskiego, którego bardzo się bali, był znacznie łatwiejszy od próbnej matury.

317 tysięcy licealistów w całej Polsce pisało wczoraj największy i - zdaniem wielu - najtrudniejszy egzamin maturalny: z języka polskiego. Na nowej maturze nie ma już długiego wypracowania na jeden z czterech tematów. Na poziomie podstawowym - obowiązkowym dla wszystkich - uczniowie musieli najpierw odpowiedzieć na 16 pytań sprawdzających, czy zrozumieli fragment artykułu z "Polityki". Był to tekst "Dzikie słówka" na temat wpływu wychowania na rozwój mowy u dzieci.
Potem pisali krótkie wypracowanie, odnoszące się do podanych fragmentów utworów literackich. Większość wybrała rozważania na temat obrazu Polaków, jaki wyłania się z "Potopu" Sienkiewicza. Inni porównywali postawy głównych bohaterów "Kordiana" Słowackiego i "Nie-Boskiej komedii" Krasińskiego.

Ta część egzaminu trwała 170 minut. Po przerwie chętni mogli rozwiązywać arkusz na poziomie rozszerzonym. W ciągu 130 minut trzeba było napisać wypracowanie na jeden z dwu podanych tematów. Pierwszy wymagał analizy porównawczej podanych wierszy Tadeusza Różewicza i Józefa Barana. Drugi dotyczył opowiadania Idy Fink "Zabawy z kluczem".
Aby zdać maturę z polskiego, wystarczy uzyskać 30 procent punktów na poziomie podstawowym.
Po pogromie, jakim dla wielu uczniów była grudniowa próbna matura z polskiego, prawdziwy egzamin przyjęli z ulgą.
- Strasznie się denerwowałam, dopóki nie otworzyłam arkusza - powiedziała Ewa Derk z II LO w Opolu. - Kiedy go przeczytałam, od razu wiedziałam, że nie jest trudny i szybko się uspokoiłam.

Wszyscy zgodnie podkreślali, że tekst, którego zrozumieniem trzeba było się wykazać, był prosty. Największym zaskoczeniem egzaminu okazał się Sienkiewiczowski "Potop".
- Tego nikt się nie spodziewał - mówili uczniowie.
Najbardziej ambitni kręcili nosem, że to temat zbyt szkolny, nie pozwalający na wykazanie się erudycją. Uczniowie, dla których ocena z języka polskiego na maturze nie ma znaczenia dla ich starań na studia, byli jednak zadowoleni.
- Taki mało wymagający temat, to coś wymarzonego dla ścisłowców - mówił Mateusz Karpiński.

Nawet najbardziej zadowoleni zastrzegali jednak, że nie mają pewności czy utrafili w klucz odpowiedzi, według którego oceniane będą ich prace.
- To czy rzeczywiście dobrze nam poszło, okaże się dopiero pod koniec czerwca - powiedziała Anna Krawczyk.
Wczorajszy egzamin był też ważną próbą dla nauczycieli.
- Najgorsze za nami - cieszyła się Maria Romanowska, wicedyrektor opolskiego II LO. - Okazało się, że logistycznie wszystko zostało dobrze przygotowane i cały egzamin przebiegł bez zakłóceń.
Żadne niepokojące sygnały nie dotarły też do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu. Dzisiaj kolejna wielka próba - egzamin z języka angielskiego, który wybrało ponad 76 procent opolskich maturzystów. Egzaminy pisemne potrwają do końca maja.
Zdaniem nauczyciela
Każdy mógł napisać
Arkusz podstawowy ocenia Jolanta Toll, polonistka z II LO w Opolu:
- Moim zdaniem, każdy uczeń był w stanie napisać tę maturę i to jest główna zaleta arkusza podstawowego. Tematy wypracowania były jednak mało zróżnicowane i podobnie zbudowane - na zasadzie kontrastu. W obu można było też wykorzystać wiedzę historyczną, co na pewno ucieszyło uczniów dobrych z historii. Zaniepokoić ich mogła jednak konieczność odwołania się do całości lektury, zwłaszcza w przypadku "Potopu". Ten temat moim zdaniem był opracowany pod chłopców, dziewczyny raczej się Sienkiewiczem nie zachwycają. Ambitnych uczniów ten temat prawdopodobnie rozczarował, zwłaszcza jeśli znają opinię Gombrowicza, który uważał Sienkiewicza za narodowego szkodnika. Tekst, którego zrozumieniem uczniowie mieli się wykazać, był łatwy i dawał dużo satysfakcji, bo poloniści ćwiczyli umiejętności, którymi trzeba tu było się wykazać - np. dotyczące funkcjonowania cudzysłowu, formułowania tezy czy rozpoznawania gatunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska