Taksówkarze w Kędzierzynie-Koźlu nie chcą większej konkurencji

fot. Daniel Polak
Józef Kałduś, taksówkarz: - Licencji nie powinno być więcej niż 50. Dlatego nie zgadzam się z pomysłem radnych.
Józef Kałduś, taksówkarz: - Licencji nie powinno być więcej niż 50. Dlatego nie zgadzam się z pomysłem radnych. fot. Daniel Polak
Możliwe, że w mieście przybędzie taksówek. Obecnie nie może ich być więcej niż 105. Radni chcą podnieść ten limit do ponad 200.

Dziś każdy, kto chce zostać taksówkarzem, musi nie tylko zdać egzamin z topografii miasta, ale także uzyskać licencję wydawaną przez urząd miasta. Problem w tym, że takich licencji może być tylko 105 i ani jedna więcej.

- To i tak za dużo - uważa Józef Kałduś, jeden z najstarszych kędzierzyńskich taksówkarzy, numer boczny 72. - Licencji powinno być wydanych nie więcej niż 50. Nie potrzeba nas aż tak wielu.

Czytaj więcej w portalu**Strefa Biznesu**.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska