Spadają ceny w opolskich sklepach

Edyta Hanszke
Gospodarka hamuje, inflacja spada, w efekcie tanieje m.in. sprzęt AGD i RTV, odzież i niektóre produkty spożywcze.

Rosną dyskonty

Choć ceny spadają, to dynamicznie rozwija się w Polsce rynek dyskontów (wg definicji to tanie sklepy). Na koniec ub.r było ich 2952, a liderem jest Biedronka z 2170 sklepami w ponad 800 miejscowościach.W ub.r. klienci odwiedzili je ponad miliard razy. W tym roku ta sieć zamierza otworzyć około 290 nowych placówek, a do 2015 r. planuje mieć ich 3 tys. W tym czasie konkurencyjne dyskonty będą mieć w sumie 1 tys. placówek. Market Side szacuje, że docelowo na rynku jest miejsce na 5 tys. takich sklepów.

W pierwszym kwartale br. ceny w Opolskiem wzrosły tylko o 1 proc. i był to nawet mniejszy wzrost niż średnio w kraju (1,3 proc.). Wdodatku najbardziej w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami 2012 r. podskoczyły ceny alkoholi i papierosów, a w następnej kolejności żywności i napojów bezalkoholowych. Spadły natomiast ceny odzieży i obuwia (o 6,3 proc.).

W maju, w porównaniu do ub.r. staniało też wiele artykułów żywnościowych.

- Cukier, kawa, nabiał z każdą dostawą mają niższe ceny - potwierdza Andrzej Nowak, właściciel sklepu przy ul. Ozimskiej w Opolu. - W hurtowaniach ciągle są promocje.

Z danych ogólnokrajowych wynika, że spadły między innymi ceny sprzętu audiowizualnego, fotograficznego i informatycznego (o 7,8 proc.), AGD (o 1,3 proc.), ubrań (o 4,9 proc.), butów (o 4,4 proc.)

Eksperci wskazują, że ceny spadają, bo robimy mniejsze zakupy, a to dlatego, że pensje rosną nam wolniej, a bezrobocie jest wysokie (ok. 13 proc.). Wiele produktów AGD tanieje, bo w sklepach co rusz pojawiają się nowocześniejsze modele.

Istotnym czynnikiem jest też rozwój sieci handlowych (o dyskontach piszemy w ramce obok). Ceny dławi również silny import tanich towarów z Dalekiego Wschodu - głównie Chin i Korei Południowej. Tylko w pierwszych pięciu miesiącach tego roku osiągnął on wartość 7,2 mld euro.

Na to nakładają się dane o inflacji, czyli wzroście poziomu cen, która powoduje, że pieniądze tracą na wartości. W maju br. wyniosła ona tylko 0,5 proc., a w czerwcu 0,2 proc.

Roman Przasnyski, analityk Open Finance zauważa pewną prawidłowość w inflacji. - W ciągu ostatnich kilkunastu lat mieliśmy do czynienia z czterema wielkimi falami jej spadku, w 2000, 2004 i 2008 roku - wylicza. - Czas trwania każdej z nich wynosił około dwóch lat. Najdłuższa i najbardziej dynamiczna liczyła 32 miesiące.

Według Przasnyskiego, ostania fala inflacji, której właśnie jesteśmy świadkami, rozpoczęła się w maju 2011 r., z poziomu 5 proc.

- Od tej pory minęło 25 miesięcy i prawdopodobnie czas spadającej inflacji dobiega końca. Ostatnia szansa poprawienia rekordu wszech czasów przypadnie zapewne na lipiec lub sierpień - ocenia analityk i podkreśla, że niska inflacja nie powinna nas cieszyć. Nietrudno bowiem, zauważyć, że spadająca inflacja to nieodłączny towarzysz słabnącej gospodarki.

Z najnowszej analizy cen produktów opracowanej przez serwis dlahandlu.pl wynika, że wielkiej różnicy między z definicji droższymi i tańszymi sklepami obecnie nie ma.
Badanie pod nazwą Najtańszy Koszyk pokazuje, że różnica cen między dwoma najtańszymi sieciami na Śląsku (Auchan i Kaufland) wyniosła w czerwcu jedynie 6 zł.
W największej liczbie sieci (8 z 18 badanych) za 40 produktów z takiego koszyka zapłacić trzeba było od 122 zł do 140 zł, co oznacza rozpiętość cen na poziomie 18 zł. W przedziale tym znalazły się zarówno hipermarkety, dyskonty i supermarkety.

Wyraźną różnicę widać dopiero między hipermarketami a delikatesami (69 zł różnicy) czy sklepami osiedlowymi (136 zł różnicy), co wynika z różnej strategii odnośnie cen, profilu klienta, wielkości koszyka i częstotliwości zakupów.

Andrzej Nowak ze sklepu przy ul. Ozimskiej w Opolu przyznaje, że dzisiejszy handel przypomina walkę. - Tort jest taki sam, a chętnych do wykrojenia kawałka z niego coraz więcej - mówi obrazowo o ekspansji sieci handlowych.

Można się o tym przekonać choćby w Opolu, gdzie budowane są właśnie przynajmniej dwa nowe sklepy - na Malince przy ul. Krzemienieckiej i obok Tesco przy ul. Ozimskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska