NIK skontrolowała przygotowanie opolskich szkół do przyjęcia sześciolatków

sxc.hu
sxc.hu
Kontrolerzy wystawili cenzurki szkołom.

Mimo upływu ponad trzech lat okresu przejściowego na wprowadzenie obowiązku szkolnego dla dzieci sześcioletnich, podstawówki nie są wystarczająco przygotowane do ich przyjęcia.

Minister edukacji narodowej nie podjął też skutecznych działań, by pomóc gminom w przygotowaniu szkół do objęcia sześciolatków obowiązkiem nauki. Taki obraz wyłania się z opublikowanego właśnie raportu Najwyższej Izby Kontroli, która wzięła pod lupę stan przygotowań polskich szkół do przyjęcia sześciolatków.

Kontrola przeprowadzona została na terenie ośmiu województw w tym opolskiego i obejmowała lata szkolne 2009/2010 oraz 2012/2013. Delegatura Izby w Opolu wzięła pod lupę Urząd Miasta Opola, Urząd Gminy w  Łambinowicach oraz publiczne szkoły podstawowe nr 10 i 24 w Opolu, podstawówkę Łambinowicach, a także Zespół Szkolno-Przedszkolny w Jasienicy Dolnej.

- Wszystkie te jednostki zrobiły wiele, by sześciolatki mogły uczyć się bez przeszkód, jednak żadna nie osiągnęła w pełni wymaganych standardów w tym zakresie, z wyjątkiem odpowiedniego przygotowania zawodowego nauczycieli nauczania wczesnoszkolnego - wyjaśnia Marzanna Wierzbicka z opolskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli.

Na przykład szkoła nr 10 w Opolu dostała ocenę pozytywną, ale według kontrolerów w latach 2009-2012 w pracowni informatycznej nie zapewniła odpowiednich warunków ergonomii do pracy uczniów klas pierwszych, grzejniki w części pomieszczeń zostały zabezpieczone dopiero w trakcie kontroli NIK, również w trakcie kontroli obniżono wysokość wieszaków w szatni, dostosowując ją do wzrostu sześciolatków.

Ocenę pozytywną, ale mimo nieprawidłowości dostała szkoła podstawowa nr 24. Jak wynika z raportu placówka nie osiągnęła standardu zapewniającego najmłodszym warunków kształcenia porównywalnych do przedszkolnych. Chodzi m.in. o niewłaściwie urządzoną część rekreacyjną w jednej z dwóch sal, czy niedostosowanie do wzrostu uczniów rozmiaru mebli w pracowni komputerowej.

Z kolei w Łambinowicach NIK stwierdziła, że podstawówka nie osiągnęła standardu w zakresie dostępności wszystkich uczniów klas pierwszych do osobnego komputera.

Natomiast w Jasienicy Dolnej szkoła nie ma sali gimnastycznej i podczas niepogody zajęcia wychowania fizycznego odbywały się w holu, co nie sprzyja rozwijaniu sprawności fizycznej uczniów.

Jak informuje NIK część nieprawidłowości została usunięta jeszcze w trakcie kontroli. Pozostałe są sukcesywnie eliminowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska