Zmiany na rynku zatrudnienia. Praca zaczyna szukać ludzi, a nie ludzie pracy

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
wrzesień pod względem liczby ofert był rekordowy. Do powiatowych urzędów pracy wpłynęło ich aż 5000, podczas gdy dotychczas było to 2000, maksymalnie 3000 miesięcznie.
wrzesień pod względem liczby ofert był rekordowy. Do powiatowych urzędów pracy wpłynęło ich aż 5000, podczas gdy dotychczas było to 2000, maksymalnie 3000 miesięcznie. Archiwum
5000 ofert dla bezrobotnych miały przed miesiącem opolskie pośredniaki. To rekord. Powoli, bo powoli, ale zaczyna też rosnąć podstawowe wynagrodzenie.

Monter instalacji sanitarnych w Opolu - 3900 zł brutto, mechanik samochodów ciężarowych w Brzeziu - 2000 zł brutto, recepcjonistka w Pokrzywnej - 2000-2200 zł brutto, robotnik budowlany - 1680-2000 zł brutto. Oferty zgłoszone do opolskich urzędów pracy są zróżnicowane, a stawki niekoniecznie na poziomie najniższej krajowej, jak dotychczas.

Jacek Suski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy, mówi, że wrzesień pod względem liczby ofert był rekordowy. Do powiatowych urzędów pracy wpłynęło ich aż 5000, podczas gdy dotychczas było to 2000, maksymalnie 3000 miesięcznie. - A do tego 3600 z tych miejsc zaoferowali sami przedsiębiorcy. Pozostałe przygotowały urzędy - podkreśla Suski i dodaje, że powoli rynek pracodawcy zmienia się w rynek pracownika, co oznacza wzrost wynagrodzeń i polepszające się warunki pracy.

Także przedstawiciele agencji zatrudnienia twierdzą, że na brak zajęcia w ostatnim czasie nie mogą narzekać. Kadrę systematycznie zwiększają m.in. firmy w strefie ekonomicznej w Skarbimierzu (w brzeskim PUP w ubiegłym miesiącu złożono aż 1117 ofert pracy), ale także w Opolu. W Ujeździe i Strzelcach Opolskich powstają nowe zakłady, trwa rozbudowa Elektrowni Opole, do której potrzebni są pracownicy.

Po opolskich pracowników sięgają też firmy spoza regionu - kusi ich Amazon, który we Wrocławiu zbudował dwa nowe magazyny, i Elektrolux w Oławie - rozbudowuje tam fabrykę i potrzebuje nie tylko pracowników produkcyjnych, ale także logistyków. Jest gotowy zatrudniać już studentów ostatnich lat.
Wzrostowi liczby ofert pracy służy też dobra aura, która pozwala na prowadzenie prac budowlanych, ale jesienne ożywienie odczuwają lokalne firmy z innych branż.

Aneta Rzepińska, dyrektor Izby Rzemieślniczej Śląsk, mówi jednak, że wprawdzie zgłaszają się do nich firmy poszukujące pracowników do budowy bloków w Elektrowni Opole, ale dotychczas potrzebują ludzi do prostych prac, oferując niewielkie pieniądze, najczęściej najniższe krajowe. - U nas mogą nie znaleźć takich chętnych - ocenia Rzepińska. - Ci, którzy pracują na Zachodzie, nie zaryzykują powrotu na krótkoterminowe i w dodatku słabo płatne kontrakty.

Z analiz wynika, że emigranci zarobkowi gotowi byliby wrócić do kraju za 2500 - 3000 zł na rękę. Tymczasem dotychczas najpowszechniejsze wynagrodzenia równały się najniższej krajowej.

Przemysław Sienkiewicz z agencji zatrudnienia Manpower zapewnia, że klienci jego firmy na Opolszczyźnie oferują wyższe pensje podstawowe niż ustawowe minimum. Ta agencja właśnie poszukuje 3000 pracowników tymczasowych (praca przynajmniej do końca roku) do magazynów firmy Amazon we Wrocławiu. Oferuje stawkę 12,50 zł brutto za godzinę plus premię w wysokości 15 proc. uzależnioną od obecności i wyników. - Ale także dodatkowo bezpłatne dojazdy, m.in. z Nysy i Brzegu, obiady na miejscu za 1 zł, prywatną opiekę medyczną oraz ubezpieczenie grupowe - wymienia Sienkiewicz i wyjaśnia, że poszukiwania pracowników poza aglomeracją wrocławską wynikają ze skali zatrudnienia, a nie niskich jak na tamtejszy rynek pensji.

Choć bezrobocie rok do roku w regionie spadło z 13,8 proc. we wrześniu ub.r. do 12 proc. w br., to jednak 6 lat temu wynosiło tylko 8,7 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska