Aby zasłużyć na Stypendium Prezesa Rady Ministrów, trzeba być najlepszym uczniem w swojej szkole, mieć świadectwo z paskiem i jeszcze cieszyć się uznaniem kolegów.
- Sprawiliście radość wszystkim – szkole i rodzicom. Dumna jest z was Opolszczyzna i cały kraj. Polska potrzebuje takich jak wy – mówił do najlepszych w regionie licealistów i młodych techników wojewoda opolski Ryszard Wilczyński.
Stypendium premiera wynosi 258 zł miesięcznie. - Te pieniądze pomogą mi w dalszej nauce. Wydam je głównie na książki i inne pomoce – powiedziała Katarzyna Baran, uczennica technikum technologii żywności w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Nysie.
Z pieniędzy cieszy się też Bartłomiej Bartela z klasy III technikum ekonomicznego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Praszce. - One zawsze się przydadzą, ale przede wszystkim cieszy to, że nasz wysiłek w zdobywaniu wiedzy został doceniony - podkreślił.
Jeszcze wyżej postawiona jest poprzeczka przy ubieganiu się o stypendium Ministra Edukacji Narodowej (3 tys zł). Nie wystarczy mieć dobre oceny, liczą się jeszcze wybitne osiągnięcia naukowe, artystyczne i sportowe. Już nie jedna wygrana olimpiada, ale dwie. Już nie tylko w kraju, ale i za granicą. Ale też opatentowany wynalazek, jak np. metoda na przywracanie szczelności oknom, która przyniosła stypendium Mateuszowi Morawskiemu i Tomaszowi Sikorze, absolwentom Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Opolu. Na Opolszczyźnie stypendia MEN dostało zaledwie 7 osób, w całym kraju – 320.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?