Pacjenci szybciej doczekają się operacji

Jest tylko jeden warunek: szpitale na Opolszczyźnie muszą wykonać te zabiegi do końca grudnia. Dlatego do wczoraj miały podać NFZ, czy zdążą.

- My możemy wykonać dodatkowo około 40 zabiegów z zakresu endoprotezoplastyki - deklaruje dr Jan Danel, ordynator Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej WCM w Opolu. - Trzeba pamiętać, że na endoprotezy czekają głównie ludzie starsi, których nie można nagle ściągnąć do szpitala. Muszą zrobić badania, wymagają wcześniej odpowiedniego przygotowania. Poza tym po operacji należy pacjenta wyrehabilitować, nie można go od razu wypisać do domu.

Oddział na szczęście ma odpowiedni zapas endoprotez, aż do kwietnia. - Obawiam się jednak, że część osób nie zdecyduje się na operację przed świętami, by nie spędzać ich w szpitalu - dodaje dr Danel. - Znam to z praktyki.

Z kolei Szpital Wojewódzki zadeklarował 40 takich zabiegów więcej, a szpital w Oleśnie - trzydzieści.
- Akurat my mamy w endoprotezoplastyce nadwykonanie, bo słysząc wcześniej zapewnienia, że pojawią się na nią dodatkowe pieniądze, poprosiłem lekarzy, by operowali pełną parą - podkreśla Marek Staszewski, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. - Liczę na to, że pieniądze za nad¬wykonania odzyskamy.

Szpital obiecał jednak, że przeprowadzi o 100 więcej operacji zaćmy. Już zaczął powiadamiać osoby z kolejki. Na pilnej liście ma zapisanych 700 pacjentów, gdzie czas oczekiwania wynosi 230 dni. W przypadku pozostałych 6,5 tysiąca osób kolejka wynosi 950 dni.

Wszczepianiem endoprotez zajmują się też inne szpitale.

- Szacujemy, że dodatkowo tych operacji będzie co najmniej 200 - mówi wicemarszałek Roman Kolek. - To dla 200 Opolan dobra wiadomość. W przyszłym roku będą też dodatkowe pieniądze na endoprotezy z Ministerstwa Zdrowia, co też skróci kolejkę.