Pięć publicznych defibrylatorów pojawi się na budynkach Prudnika i Głogówka

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Defibrylator, który może obsłużyć każdy, pokazują: starosta Radosław Roszkowski, urzędniczki Anna Wojtczak i Marta Wicher.
Defibrylator, który może obsłużyć każdy, pokazują: starosta Radosław Roszkowski, urzędniczki Anna Wojtczak i Marta Wicher. Krzysztof Strauchmann
W miejscach publicznych całej Opolszczyzny jest dziś dostępnych siedem defibrylatorów. Pięć kolejnych przybędzie w Prudniku i Głogówku.

- Będę szczęśliwy, jeśli to urządzenie uratuje życie choć jednej osobie - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski.

Dzięki zewnętrznemu dofinansowaniu starostwo niebawem zawiesi pięć defibrylatorów na gmachach publicznych w Prudniku (starostwo, komenda policji, LO, Centrum Kształcenia Zawodowego) i w Głogówku (Zespół Szkół). Wszystkie będą dostępne dla przechodniów całą dobę.

Gdy szybko zareagujemy widząc osobę nieprzytomną i użyjemy defibrylatora, impuls elektryczny wyreguluje akcję serca. Defibrylatory uliczne można wyjąć z kapsuły i zanieść do chorego. Urządzenie jest bardzo łatwe w obsłudze, daje głosowe instrukcje, jak należy je uruchomić.

- Podłączone do pacjenta samo zbada parametry i poinformuje, czy jest konieczność jego użycia - tłumaczy Paweł Hoffmann, instruktor i ratownik medyczny w systemie FACC. - Znam przypadki, że takie uliczne urządzenia ratowały już życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska