- Jestem w szpitalu na badaniach. Do czasu wyjaśnienia co się stało, nie zamierzam wsiąść za kierownicę samochodu - powiedziała nam poseł Janina Okrągły z Prudnika.
We wtorek 6 października o 10.41 samochód saab, kierowany przez Janinę Okrągły zjechał ze swojego pasa i uderzył w prawidłowo jadący dostawcze renault traffic. Zdarzenie miało miejsce w Przysieczy na drodze z Prudnika do Opola. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Policja początkowo traktowała to jako kolizję drogową, bo uczestnicy nie zgłaszali obrażeń.
- Komenda Miejska Policji w Opolu zaczyna teraz postępowanie w sprawie wypadku drogowego - mówi podinspektor Jarosław Dryszcz z biura prasowego KWP. - Mamy informację, że dwie osoby podróżujące samochodem dostawczym doznały obrażeń, kwalifikujących to zdarzenie jako wypadek.
Dziesięć minut przed zderzeniem kierowca samochodu jadącego za saabem Janiny Okrągły zadzwonił do komendy powiatowej w Prudniku.
- Kierowca, którego nazwiska nie znamy, zawiadomił dyżurnego, że od Dębiny w kierunku Opola jedzie samochód saab, a kierowca dziwnie się zachowuje, bo zjeżdża na pobocze - mówi Andrzej Spyrka, rzecznik komendy w Prudniku. - Wysłaliśmy tam patrol drogówki i zawiadomiliśmy komendę miejską w Opolu.
- Nie pamiętam co się stało, ani w trakcie wypadku, ani przed - powiedziała nam poseł Janina Okrągły, która bezpośrednio po wypadku opuściła szpital w Opolu, ale ostatnio wróciła na badania. - Bardzo dużo jeżdżę samochodem i nigdy nic podobnego mi się nie przydarzyło. Muszę to wyjaśnić, bo chcę nadal bezpiecznie jeździć.
Janina Okrągły nie przerywa kampanii wyborczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?