Psy pokazały, że wytropią nawet minimalną ilość narkotyków

Radosław Dimitrow
Michał Weirnert z psem Neronem.
Michał Weirnert z psem Neronem. Radosław Dimitrow
Strzelce Opolskie. Przewodnicy czworonogów wzięli udział w nietypowych zawodach.

W zawodach wzięli udział funkcjonariusze zakładów karnych i policjanci, którzy pracują jako przewodnicy psów. Zawody zorganizowane zostały na Farskiej Kolonii. W drewnianych skrzynkach sędziowie ukryli różne rzeczy m.in. jedzenie, przyprawy.

Wśród 10 substancji ukryte były także narkotyki - amfetamina i marihuana. Zadaniem psów było rozpoznać po zapachu, gdzie znajdują się zabronione substancje. Funkcjonariusze musieli natomiast prawidłowo rozpoznać sygnał przekazywany przez psa. Ponadto czworonogi były sprawdzane pod kątem posłuszeństwa.

- Te zawody mają na celu wyłonić nie tylko najlepszych przewodników z psami, ale są także formą ćwiczeń i sprawdzenia umiejętności czworonogów - tłumaczy Jarosław Timoszuk, rzecznik zakładu karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich.

Psy, które potrafią wykrywać narkotyki, wbrew powszechnym opiniom, nie są i nigdy nie były faszerowane takimi substancjami. Przeszły natomiast specjalistyczne szkolenie, które przygotowało ich do tej roli. Dziś psy pracują m.in. w więzieniach, gdzie obwąchują paczki przesyłane do skazanych w opolskich więzieniach.

Wygrał Rafał Gruszka, funkcjonariusz strzeleckiej komendy policji z psem Korina. Drugi był Michał Weirnert z psem Nero­nem, który na co dzień pracuje w Areszcie Śledczym w Kędzie­rzynie-Koźlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska