Razem łatwiej, razem taniej

Po trzech latach rozmów wreszcie dojdzie do uruchomienia Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które obsługiwać będzie dwa powiaty - krapkowicki i strzelecki. Najpóźniej do końca maja pogotowie ratunkowe obu powiatów będzie miało wspólną dyspozytornię w Strzelcach Opolskich. Ale na tym nie koniec.
Od paru tygodni dyrektorzy zakładów opieki zdrowotnej w Krapkowicach i Strzelcach prowadzą rozmowy na temat podjęcia współpracy jeszcze w innych obszarach. ZOZ-y chcą uzupełniać się usługami: Strzelce kierować będą pacjentów do zakładów opieki leczniczej w Krapkowicach i Górażdżach, a krapkowiczanie wożeni będą do Strzelec na specjalistyczne zabiegi chirurgiczne, których nie wykonuje się w miejscowym szpitalu. Krapkowice chcą też zarobić na wykonywaniu badań dla Strzelec w swoim laboratorium analitycznym, które, choć jest jednym z nowocześniejszych w województwie, wykorzystywane jest tylko w 30 procentach.
- Na dniach spisane zostanie porozumienie, trwa jeszcze ustalanie szczegółów - mówi Sławomir Rowiński, wicedyrektor do spraw medycznych SPZOZ Krapkowice. - Oba ZOZ-y zachowają samodzielność i autonomię, chodzi tylko o to, by po sąsiedzku wymieniać usługi, których nie mamy, więc i tak pacjenci jeździli gdzie indziej. Teraz my damy zarobić im, oni - nam. Pacjent na tym nie straci, a wręcz zyska, bo dzięki ścisłej współpracy nie będziemy go tracić z oczu.
Dyrektorzy zapewniają, że na wspólnej dyspozytorni chorzy też zyskają. Zespoły wyjazdowe nadal będą osobne: dla powiatu strzeleckiego w Strzelcach, dla krapkowickiego - w Krapkowicach, każdy przy swoim szpitalu. Nowy jest za to sprzęt, na który powiat krapkowicki otrzymał specjalną dotację z budżetu państwa.
Nowy sprzęt jest już montowany, trwa jego testowanie. Aby wspólne centrum powiadamiania mogło zacząć działać, trzeba jeszcze tylko wyposażyć strzeleckie dyspozytorki w mapy powiatu krapkowickiego, przeszkolić je w topografii oraz zawrzeć nową umową z Telekomunikacją Polską, która będzie przekierowywać połączenie na numer "999" do Strzelec Opolskich.