Opinia
Opinia
Andrzej Krupnik, weterynarz, opiekun psów więziennych:
- Służące w zakładach karnych psy zalicza się do ciężko pracujących. Oznacza to, że po 10 latach zwierzę najczęściej jest sprzedawane. Psy nie mogą służyć dłużej, bo - podobnie jak ludzie - cierpią na choroby zawodowe. To często schorzenia związane ze stawami. Spore problemy mają także owczarki pracujące w nocy, które nie potrafią później dobrze funkcjonować podczas dnia.
Suczka Nawi jest labradorem retrieverem. W zakładzie karnym w Nysie służy od czterech lat. Jest jednym z psów specjalnych, wyszkolonych do wykrywania narkotyków. Jej przewodnik Mariusz Komar mówi, że Nawi ma już na koncie kilka sukcesów.
- Nic się przed nią nie ukryje. W pierwszym roku służby odkryła 9 gramów marihuany. Narkotyk schowany był w klapkach, które najpierw zostały rozcięte, a później sklejone - opowiada przewodnik.
Najlepsze psy służące w zakładach karnych z całej Opolszczyzny zjechały wczoraj do Strzelec Opolskich. Pod okiem swoich przewodników czworonogi rywalizowały o miano najlepszego w dwóch kategoriach: psów specjalnych i służbowych.
Psy takie jak Nawi sprawdzają na co dzień paczki i listy, jakie więźniowie otrzymują od rodziny i znajomych. Potrafią wykryć nasiąknięte narkotykami znaczki, bądź porcję zapakowaną w puszcze ze śledziami.
Wbrew powszechnie panującym opiniom, psy podczas szkolenia nie są odurzane narkotykami.
- Ośrodek szkoleniowy jest przy zakładzie karnym w Czarnem na Pomorzu. Tam psy poznają zapachy narkotyków będących w obiegu. Z badań wynika, że mogą zapamiętać nawet 500 tysięcy zapachów. Za poprawne wykrycie środka otrzymują nagrodę. To motywuje je do poszukiwania - tłumaczy przewodnik Tomasz Przekaza, z Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Op.
W więzieniach "pracują" także psy służbowe, wytresowane do pilnowania skazanych oraz zatrzymywania uciekinierów. Zgodnie z przepisami użycie takiego psa przez funkcjonariusza jest równoznaczne z użyciem broni. Do takiej pracy najlepiej nadają się owczarki niemieckie.
Podczas zawodów psy specjalne musiały znaleźć w samochodzie ukryty narkotyk oraz odnaleźć paczkę ze środkiem odurzającym.
Psy służbowe zatrzymywały natomiast uciekającego i broniły przewodnika. Wszystkie czworonogi sprawdzane były czy są posłuszne.
- Mistrzostwa są elementem szkolenia. Im więcej psy ćwiczą, tym lepsze wyniki osiągają. Dlatego organizujemy takie zawody - mówi major Andrzej Kochanek, specjalista do spraw psów w zakładach karnych.
Pierwsze miejsce wśród psów specjalnych zdobył Krzysztof Dobrowolski z Suczką Numi z ZK nr 1 w Strzelcach. Wkategorii. pies służbowy zwyciężył Adek, podopieczny Tomasza Przekaza z ZK nr 2 w Strzelcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?