Najlepsze do wykrywania narkotyków

fot. Radosław Dimitrow
Coraz częściej narkotyków szukają foksteriery (z prawej), psy mniejsze od labradorów.
Coraz częściej narkotyków szukają foksteriery (z prawej), psy mniejsze od labradorów. fot. Radosław Dimitrow
Nawet gram narkotyku się przed nimi nie uchowa. Czworonogi z więziennictwa wczoraj miały swój egzamin.

Opinia

Opinia

Andrzej Krupnik, weterynarz, opiekun psów więziennych:

- Służące w zakładach karnych psy zalicza się do ciężko pracujących. Oznacza to, że po 10 latach zwierzę najczęściej jest sprzedawane. Psy nie mogą służyć dłużej, bo - podobnie jak ludzie - cierpią na choroby zawodowe. To często schorzenia związane ze stawami. Spore problemy mają także owczarki pracujące w nocy, które nie potrafią później dobrze funkcjonować podczas dnia.

Suczka Nawi jest labradorem retrieverem. W zakładzie karnym w Nysie służy od czterech lat. Jest jednym z psów specjalnych, wyszkolonych do wykrywania narkotyków. Jej przewodnik Mariusz Komar mówi, że Nawi ma już na koncie kilka sukcesów.

- Nic się przed nią nie ukryje. W pierwszym roku służby odkryła 9 gramów marihuany. Narkotyk schowany był w klapkach, które najpierw zostały rozcięte, a później sklejone - opowiada przewodnik.

Najlepsze psy służące w zakładach karnych z całej Opolszczyzny zjechały wczoraj do Strzelec Opolskich. Pod okiem swoich przewodników czworonogi rywalizowały o miano najlepszego w dwóch kategoriach: psów specjalnych i służbowych.
Psy takie jak Nawi sprawdzają na co dzień paczki i listy, jakie więźniowie otrzymują od rodziny i znajomych. Potrafią wykryć nasiąknięte narkotykami znaczki, bądź porcję zapakowaną w puszcze ze śledziami.

Wbrew powszechnie panującym opiniom, psy podczas szkolenia nie są odurzane narkotykami.

- Ośrodek szkoleniowy jest przy zakładzie karnym w Czarnem na Pomorzu. Tam psy poznają zapachy narkotyków będących w obiegu. Z badań wynika, że mogą zapamiętać nawet 500 tysięcy zapachów. Za poprawne wykrycie środka otrzymują nagrodę. To motywuje je do poszukiwania - tłumaczy przewodnik Tomasz Przekaza, z Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Op.
W więzieniach "pracują" także psy służbowe, wytresowane do pilnowania skazanych oraz zatrzymywania uciekinierów. Zgodnie z przepisami użycie takiego psa przez funkcjonariusza jest równoznaczne z użyciem broni. Do takiej pracy najlepiej nadają się owczarki niemieckie.

Podczas zawodów psy specjalne musiały znaleźć w samochodzie ukryty narkotyk oraz odnaleźć paczkę ze środkiem odurzającym.
Psy służbowe zatrzymywały natomiast uciekającego i broniły przewodnika. Wszystkie czworonogi sprawdzane były czy są posłuszne.

- Mistrzostwa są elementem szkolenia. Im więcej psy ćwiczą, tym lepsze wyniki osiągają. Dlatego organizujemy takie zawody - mówi major Andrzej Kochanek, specjalista do spraw psów w zakładach karnych.

Pierwsze miejsce wśród psów specjalnych zdobył Krzysztof Dobrowolski z Suczką Numi z ZK nr 1 w Strzelcach. Wkategorii. pies służbowy zwyciężył Adek, podopieczny Tomasza Przekaza z ZK nr 2 w Strzelcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska