Z powodu kłótni wspólników przychodnia Reh-Med w Zawadzkiem będzie zlikwidowana

fot. Radosław Dimitrow
- Nie będzie można normalnie korzystać z przychodni? - dziwi się Natalia Kściuk z Żędowic. - To będzie wielka strata dla Zawadzkiego.
- Nie będzie można normalnie korzystać z przychodni? - dziwi się Natalia Kściuk z Żędowic. - To będzie wielka strata dla Zawadzkiego. fot. Radosław Dimitrow
Lecznica będzie przyjmować pacjentów za pieniądze z NFZ-u tylko do końca roku. W przychodni zapisanych jest 17 tysięcy osób.

Przychodnia będzie z likwidowana z powodu sporu, który od miesięcy toczy się pomiędzy właścicielami spółki: dr Tomaszem Wolnym i dr Aleksandrą Wójcik-Ortenburger.

Obie strony twierdzą, że chcą dalej prowadzić przychodnię, ale nie mogą się porozumieć ze wspólnikiem. Oskarżają się nawzajem i zrzucają na siebie winę za obecną sytuację. O konflikcie pisaliśmy już na łamach nto.

- Pani doktor chciała się mnie pozbyć ze spółki, którą od podstaw tworzyłem - mówi dr Tomasz Wolny. - Wymieniła zamki w przychodni, doniosła na mnie do prokuratury i doprowadziła do rozpadu spółki.

- To wszystko nieprawda - odpowiada dr Aleksandra Wójcik-Ortenburger. - Ten pan od dłuższego czasu robił wszystko, żeby doprowadzić spółkę do takiego stanu. Nie poświęcał czasu pacjentom.

Przychodnia w Zawadzkiem ma 17 tys pacjentów. Dotychczas mogli oni korzystać z rehabilitacji, pomocy reumatologa, poradni chirurgicznej, ginekologiczno-położniczej oraz okulisty i psychologa. W budynku mieścił się także zespół opieki paliatywnej.

Z końcem roku wspólnicy mieli podpisać umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia na dalsze świadczenie usług. Ale z powodu sporu tego nie zrobili.

Jak będzie wyglądać likwidacja przychodni i co mogą zrobić pacjenci, którzy z niej korzystali - czytaj w czwartek w tygodniku strzelecko-krapkowickim, bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska