Żędowice, Kielcza. Koparki dziurawią wodociągi

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
W gminie Zawadzkie kanalizację budują dwie firmy. Obu zdarzyło się już uszkodzić sieć wodociągową podczas wykopów.
W gminie Zawadzkie kanalizację budują dwie firmy. Obu zdarzyło się już uszkodzić sieć wodociągową podczas wykopów. Radosław Dimitrow
Koparki firm budujących kanalizację na wsiach dziurawią rury wodociągowe. - Tak nie można żyć - mówią mieszkańcy Żędowic i Kielczy.

Po powrocie z pracy do domu nie można się wykąpać ani zrobić prania - denerwuje się pani Irena, jedna z mieszkanek. - W ostatnich dniach było dosyć gorąco, a my znowu zostaliśmy bez wody. Rozumiem, że firma buduje kanalizację, ale czemu przez to w kranach nie było wody?

Jak ustaliła nto powodem są awarie na głównej linii wodociągowej. Tylko w ciągu miesiąca rury, które biegną pod ziemią były uszkadzane cztery razy. Pracownicy zazwyczaj zahaczyli je koparkami.

W gminie Zawadzkie kanalizację budują dwie firmy: M+ z Kędzierzyna-Koźla i WodGaz z Opola. Obu zdarzyło się uszkodzić wodociąg.
- To dlatego, że dokumentacja, którą dostaliśmy jest niedokładna - mówi Franciszek Kawa, wicedyrektor M+. - Dla przykładu pod ulicą Strzelecką biegnie linia wysokiego napięcia, której w ogóle nie ma w projekcie. A trasa przebiegu wodociągu różni się w niektórych miejscach nawet o kilka metrów.

O różnicach w projekcie mówi także Andrzej Krotiuk z opolskiego WodGazu. - Bywa, że kopiemy w miejscu, gdzie nie powinno być niczego, a właśnie tam znajduje się wodociąg.

Z powodu awarii wodociągu problemy mają nie tylko mieszkańcy, ale także firmy. W minionym tygodniu na jedną z kurzych ferm wodę musieli dowieźć strażacy, żeby można było napoić zwierzęta.

Nadzór nad inwestycją sprawuje gminna spółka Zaw-Kom. Hubert Lipok, który odpowiada za wodociągi i kanalizację mówi, że za szkody powstałe podczas budowy kanalizacji płacą firmy.

- W trakcie prac ziemnych pracownicy muszą być ostrożni - mówi Lipok. - Różnice w projektach niestety pojawiają się przy tego rodzaju inwestycjach. Części infrastruktury nie ma w dokumentacji, bo była budowana w czynie społecznym dawno temu.

Szefowie firm zapowiedzieli, że będą wkopywać rury kanalizacyjne metodą odkrywkową. W ten sposób o uszkodzenie wodociągu będzie trudniej.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska